Nowy peron szósty w Lesznie. Powstał tuż obok peronu drugiego

Peron 6 powstał w miejscu dawnego, ziemnego peronu. Inwestycja objęła także modernizację starej wiaty z peronu drugiego, która aktualnie służy jako dach parkingu rowerowego, zlokalizowanego obok nowego peronu. Takie wykorzystanie starej wiaty znamy już chociażby z Kościana. Mieszkańcy Leszna z parkingu korzystają chętnie.

Nowy peron lepiej zintegruje transport w mieście

Wraz z peronem wydłużono istniejący tunel dla podróżnych. Dzięki temu nowa krawędź pozwala na o wiele łatwiejszy dostęp do dworca mieszkańcom wschodniej części miasta, która do tej pory miała bardzo utrudnione dojście na stację. Poza parkującymi samochodami i rowerami, w tym miejscu ma w nieokreślonej przyszłości powstać także centrum przesiadkowe, a zanim to nastąpi ma tu zostać przeniesiony przystanek komunikacji miejskiej. Tak więc nowy peron zdecydowanie poprawił integrację transportową całego miasta, bo dzięki jego budowie podróżni zyskali też szybsze i łatwiejsze dojście do dworca PKS przy ulicy Towarowej.

– Rozbudowane przejście podziemne ułatwia dostęp do wszystkich peronów i łączy stację z ul. Towarową, skracając drogę na pociąg z centrum miasta. W tunelu jest m.in. jasne oświetlenie i czytelne oznakowanie, dla osób mających trudności z poruszaniem się przygotowano windę. Przy wyjściu z obiektu są nowe stojaki rowerowe – zamontowano nad nimi zabytkową wiatę, która po renowacji nawiązuje do historycznego charakteru stacji. Dodatkowy peron, wybudowany od strony ul. Towarowej, zapewnia oczekiwany standard, podobnie jak dwa zmodernizowane już wcześniej perony. Z wysokiej platformy łatwo można wejść do pociągu. Na antypoślizgowej nawierzchni są m.in. wiaty, ławki i jasne oświetlenie. Nowy peron zwiększy możliwości stacji, pozwoli przewoźnikom na uruchomienie kolejnych połączeń, co zapewni lepszą ofertę przewozową i zwiększy atrakcyjność kolei – informuje nas Radosław Śledziński z PKP PLK.



Peron 6 obok peronu 2

Nowy peron stwarza nowe możliwości i integruje różne środki transportu, ale trudno zrozumieć przyczynę, dla której oznaczono go numerem 6. Przed budową nowej krawędzi peronowej, w Lesznie istniało 5 pełnoprawnych peronów, oznaczonych numerami od 1 do 5. Perony 1 i 2 znajdowały się po wschodniej stronie dworca, a reszta po jego zachodniej stronie. Teraz nowy peron wybudowano obok peronu nr. 2, więc pasażer idący na peron oznaczony numerem 6 musi przejść obok peronów 1 i 2, a nie, jak podpowiadałaby logika, obok peronów 3, 4 i 5. Czy będzie to stanowić problem dla pasażerów?

– Oznaczenie dodatkowego peronu numerem 6 wynika z kontynuacji numerowania peronów na stacji Leszno, na której podróżni korzystali dotąd z 5 peronów. Orientację na stacji ułatwia czytelne oznakowanie, które wskazuje także drogę na perony – odpowiada Śledziński. Na nasze pytania w sprawie tego, czy PKP PLK planują zmiany w numeracji peronów, Radosław Śledziński nie odpowiedział. Taka sposób oznaczania peronów nie ma nic wspólnego z logiką i działaniem na korzyść na pasażerów, jest za to wygodna dla PKP PLK. Z podobną, nielogiczną z punktu widzenia pasażera numeracją peronów, mamy też do czynienia w Poznaniu Głównym. 

Likwidacja usterek i dodatkowe prace

Dodatkowo w ostatnich dniach podróżni zwrócili nam uwagę na prace, które zaczęły się toczyć przy peronie 2. Radosław Śledziński przekazał nam, iż prace w tym miejscu są konsekwencją usterek wskazanych podczas odbiorów technicznych inwestycji związanej z modernizacją linii 271. Prace obejmują wymianę zapięcia szyn, a wszystkie prace mają zakończyć się na początku grudnia.

Prace toczą się także w przejściu podziemnym między peronami 3, 4 i 5. Co jest ich powodem?

– W części przejścia podziemnego, która nie była objęta modernizacją, wykonywane są prace związane z odwodnieniem. Prace nie ograniczają podróżnym dostępu do pociągów – kończy Śledziński.