W Góry Sowie i Wałbrzyskie już rok jeździmy pociągiem [zdjęcia]

Tysiące pasażerów kolei skorzystało już z połączeń z Wrocławia przez Sobótkę do Świdnicy i dalej do Jedliny-Zdroju. Dzięki temu koleją można się dostać na górskie szlaki na Ślężę, Borową Górę, czy Wielką Sowę. Można też dotrzeć w pobliże Zamku Grodno i nad Jezioro Bystrzyckie z przystanku w Zagórzu Śląskim. Wygodę w podróży dla pasażerów zapewniają nowe lub przebudowane przystanki i stacje w ponad 20 lokalizacjach - to m.in. Domasław, Kobierzyce, Pustków Żurawski, Sobótka, Świdnica Przedmieście, Burkatów, Bystrzyca i Jedlina Centrum. Wszystkie perony dostosowane są do potrzeb osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Z myślą o rowerzystach przy każdej stacji i przystanku zamontowane są stojaki na jednoślady.

Malownicza górska trasa ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju (nr 266) prowadzi przez liczne zakręty, zabytkowe mosty i wiadukty o długości nawet do 150 m. Z okien pociągów można podziwiać m.in. Góry Sowie i Wałbrzyskie. Trasa wznosi się o ponad 200 m (początek: 240,2 m n.p.m., koniec: 495,64 m n.p.m.) Linia kolejowa Świdnica - Jedlina-Zdrój nie była wykorzystywana w ruchu pociągów od 1992 r. Na wakacje w zeszłym roku, po ponad 30 latach, dzięki realizacji projektu „Przebudowa linii kolejowej nr 285 na odcinku Świdnica Kraszowice - Jedlina-Zdrój” znów pojechały nią pociągi. Wartość zadania to ok. 130 mln zł.

W czerwcu 2022 roku na trasę Wrocław – Sobótka – Świdnica (nr 285) pociągi wróciły po ponad 20 latach. Wykonany projekt „Rewitalizacja linii kolejowej nr 285 na odcinku Wrocław Główny - Świdnica Przedmieście wraz z linią nr 771 Świdnica Przedmieście - Świdnica Miasto” za ok. 217 mln zł przyczynił się również do poprawy komunikacji kolejowej we Wrocławiu dzięki nowym przystankom w obrębie miasta i w okolicy (m.in. Wrocław Wojszyce, Wrocław Partynice, Bielany Wrocławskie).