Złożone przez PKP PLK odwołanie wstrzymało obowiązek zapłacenia kary za nieprawidłowości w prowadzeniu ruchu w stołecznym węźle. Trwa rozpoznawanie sprawy przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Zarządcy grozi tymczasem nałożenie kolejnej kary, tym razem związanej z informacjami udzielanymi pasażerom – informuje Urząd Transportu Kolejowego.
Liczne w ubiegłym roku przypadki
skierowania pociągów na niewłaściwy tor (w których Ministerstwo Infrastruktury nie dopatrzyło się później przyczyn systemowych) skłoniły Urząd Transportu Kolejowego do przyjrzenia się sytuacji. Kontrolerzy
stwierdzili nieprawidłowości w zakresie m. in. organizacji i ergonomii stanowisk pracy dyżurnych ruchu, nadzoru nad prowadzonymi zapisami i dokumentacją posterunków ruchu, wykorzystania narzędzi systemu zarządzania bezpieczeństwem, a także przydzielania przewoźnikom tras. Zarządca infrastruktury – choć zapewniał o monitorowaniu sytuacji i wdrażaniu kolejnych środków zaradczych – jednocześnie
polemizował z ustaleniami UTK.
Jak poinformował w grudniu na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury wiceprezes UTK Marcin Trela, regulator przeprowadził na stacji Warszawa Zachodnia 3 kontrole. 24 lipca Prezes UTK wydał decyzję administracyjną nakazującą PKP PLK usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości i naruszeń, a 20 października – decyzję o nałożeniu kary pieniężnej 250 114 zł za zwłokę w wykonaniu poprzedniej decyzji. Kara nie jest prawomocna: 6 listopada zarządca infrastruktury wniósł odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
– W sprawie decyzji z 20 października 2023 r., nakładającej na zarządcę infrastruktury karę pieniężną wynoszącą ponad ćwierć miliona złotych, Prezes UTK przekazał do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (XVII Wydział Sądu Okręgowego w Warszawie) stanowisko w zakresie odwołania PKP PLK SA od tej decyzji. Postępowanie sądowe jest w toku. Prezes UTK oczekuje na orzeczenie Sądu – informuje rzecznik Urzędu Tomasz Frankowski. Również zarządca infrastruktury nie komentuje sprawy przed zapadnięciem prawomocnego wyroku.
Niezależnie od tego trwa postępowanie administracyjne w sprawie stosowania przez zarządcę infrastruktury bezprawnych praktyk, naruszających zbiorowe interesy pasażerów. Miały one polegać na nieprawidłowym realizowaniu obowiązku udzielania pasażerom informacji o ruchu pociągów. Jak podaje rzecznik, kończy się analiza zgromadzonego obszernego materiału dowodowego. Jeśli UTK stwierdzi naruszenie przepisów, w grę wchodzi kolejna kara pieniężna.
UTK – jak twierdzi Frankowski – nie prowadzi obecnie innych postępowań administracyjnych dotyczących nieprawidłowości w prowadzeniu ruchu kolejowego w węźle warszawskim. Nie otrzymaliśmy natomiast odpowiedzi na pytanie, czy PKP PLK usunęły już wszystkie nieprawidłowości stwierdzone podczas trzech ubiegłorocznych kontroli.
Po 3 września 2023 r. (ostatni incydent, o którym pisaliśmy w poprzednim materiale) w aglomeracji warszawskiej doszło do czterech kolejnych przypadków mylnego skierowania pociągów. 22 listopada 2023 r. miało to miejsce na stacji Warszawa Praga. W bieżącym roku sytuacje takie odnotowano: 21 stycznia (na linii 20 między stacjami Warszawa Gdańska i Warszawa Praga) oraz 24 stycznia (na stacjach: Warszawa Zachodnia oraz Otwock). UTK zapowiada podjęcie czynności nadzorczych, mających na celu – między innymi – wyjaśnienie okoliczności tych incydentów.