Unijni urzędnicy przygotują analizę kosztów wyciszenia polskiego taboru

Technicznie spełnienie wymagań TSI Hałas w projektowanym zakresie będzie wymuszało montaż w istniejących wagonach towarowych kompozytowych wstawek hamulcowych, a także wymianę kół na monoblokowe. Propozycją jest zaniepokojona polska branża kolejowa ze względu na wysokie koszty dostosowania do nowych wymagań – szacowanych na kilka mld zł.  Dlatego, z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, Agencja Kolejowa UE przygotowuje dla Polski analizę kosztów i korzyści wynikających z planowanej zmiany TSI.

– Wtorkowe spotkanie było poświęcone dyskusji nad założeniami do oceny m.in. w zakresie wielkości floty wagonów towarowych i prognoz jej rozwoju, kosztów dostosowania taboru do nowych wymagań, oczekiwanych korzyści itp. Jego uczestnicy podkreślali brak możliwości pokrycia przewidywanych kosztów przez rynek i wynikające z tego realne ryzyko przeniesienia części przewozów towarowych na transport drogowy – powiedział Szymon Huptyś, rzecznik prasowy ministerstwa. – W wątpliwość poddawano również sens wymuszania inwestycji w starszy tabor, co w konsekwencji spowoduje brak środków na zakup nowych wagonów, a także poważne ograniczenie funduszy na inwestycje w innych obszarach, jak np. zakup nowych, czy modernizacja istniejących lokomotyw – dodał.

Agencja Kolejowa UE będzie kontynuować swoje prace nad dokumentem, tak by w jak najlepszy sposób odzwierciedlał sytuację Polski w zakresie wdrożenia TSI Hałas. Ocena ta będzie istotnym argumentem w dalszej dyskusji z Komisją Europejską odnośnie do kształtu przyszłych wymagań TSI Hałas wobec Polski.

– PKP Cargo, jak również obecni na spotkaniu przedstawiciele innych przewoźników towarowych, przedstawili swoje stanowiska, zwłaszcza dotyczące kosztów implementacji tej dyrektywy.
Wnioski i uwagi przewoźników wynikające z kwestii omawianych na spotkaniu zostaną przesłane do ERA do dalszego procedowania – powiedział Jacek Wnukowski, rzecznik największego krajowego przewoźnika towarowego.