Łódzki magistrat chce mieć wpływ na szczegóły projektu budowlanego stacji Łódź Centrum, tak by zagwarantować jak najwygodniejszą przesiadkę z pociągu na środki komunikacji miejskiej. Z tego powodu władze Łodzi będą namawiały głównego inwestora, PKP PLK, do realizacji budowy tego odcinka tunelu średnicowego w partnerstwie z miastem. Decyzje w tej sprawie mogą zapaść już w poniedziałek.
Wpływ miasta na projektowanie szczegółowych rozwiązań technicznych będzie zależał od formuły realizacji tej inwestycji, a ta na razie pozostaje nieznana. – Wszystko wskazuje na to, że miasto będzie jej partnerem. PKP PLK od dawna mówi o konieczności partycypowania w kosztach budowy przystanku Łódź Centrum. Dobrze byłoby być uczestnikiem tego procesu, bo zyskamy wtedy wpływ na sposób zintegrowania kolei z miejskim transportem publicznym. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, to – zważywszy na dofinansowanie projektu ze środków unijnych – koszty w wysokości 15% nie są wysokie – uzasadnia swoje stanowisko prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
W poniedziałek rozstrzygnięcie?
W poniedziałek odbędzie się spotkanie komitetu sterującego z udziałem przedstawicieli UMŁ i spółek kolejowych – być może wtedy poznamy więcej informacji o tym, w jakiej formule będzie budowany tunel. W przypadku drugiej zaplanowanej stacji w tunelu – Łódź Manufaktura – PKP PLK będą musiały porozumieć się w sprawie projektu z prywatnym właścicielem terenu.
Ideał – bezpośrednio z peronu na peron
Jakie rozwiązania należałoby zastosować, by projektowany węzeł spełniał swoje zadanie? – Trzeba założyć uspokojenie ruchu samochodowego na ul. Zielonej. Na stacji będzie wsiadało i wysiadało tysiące ludzi – musimy mieć dla nich odpowiednio dużą przestrzeń do poruszania się piechotą – argumentuje T. Bużałek. Podejmowano też próby zaprojektowania wyjść z peronów kolejowych bezpośrednio na przystanki tramwajowe, które byłyby wtedy przeniesione na południową stronę skrzyżowania. – Z tego, co wiem, ostatniego postulatu na razie jednak nie uwzględniono – zastrzega.
Według wstępnych planów przystanek Łódź Centrum będzie miał dwa wyjścia, ulokowane po przekątnej skrzyżowania (po jego stronie północno-zachodniej i południowo-wschodniej). – Stanie się on węzłem przesiadkowym między koleją a komunikacją miejską. ŁKA będzie mogła zostać wykorzystana także do pełnej obsługi transportowej miasta – zapowiada prezydent miasta.
Przetarg na realizację inwestycji ma zostać ogłoszony pod koniec bieżącego roku lub na początku przyszłego. – Na razie, o ile mi wiadomo, trwają prace nad rozszerzeniem decyzji środowiskowej, ale nie dotyczą one samego przystanku Centrum. Mamy nadzieję, że wszystkie prace będą postępowały zgodnie z harmonogramem – dodaje Zdanowska.
Sukces społeczeństwa obywatelskiego
– Podziękowania należą się przede wszystkim społeczeństwu. Warto też zauważyć, że dla dobra Łodzi w proteście zjednoczyły się wszystkie lokalne siły polityczne. Stanowisko Rady Miejskiej w sprawie przystanków w tunelu zostało przyjęte jednogłośnie – zaznacza Maciej Sobieraj z Łódzkiej Inicjatywy na rzecz Przyjaznego Transportu. W walkę o przystanek Centrum zaangażowała się także m. in. Fundacja „Normalne Miasto – Fenomen” oraz wykładowca Politechniki Łódzkiej prof. Jacek Wesołowski.
Współtwórcą sukcesu nie czuje się Tomasz Bużałek z ŁIPT. – Po prostu reprezentuję łodzian. Bez nich organizacje pozarządowe niczego by nie wskórały. To właśnie łodzianie zdali egzamin z obywatelskości, skutecznie przeciwstawiając się przygotowywanym, złym dla miasta decyzjom. Potrafiliśmy je w porę wyłapać i zmobilizować się do protestu. Wysłanych formularzy było kilkaset – dziś ta liczba nie robi wrażenia, ale w 2011 r., kiedy prowadzono konsultacje, było to dużo i dzięki temu nasz głos był słyszalny – komentuje.
Pierwotna wersja zakładała tunel pozbawiony jakichkolwiek przystanków, potem – jeden na terenie Manufaktury – przypomina prezydent Zdanowska. – Władzom miasta zależało na trzech punktach zatrzymania pociągu. Skończyło się na dwóch. Cieszymy się z takiego obrotu sprawy – deklaruje.