W ostatnich dniach PKP Intercity wraz z Kolejami Ukraińskimi uruchomiły dodatkowe połączenia z Polski na Ukrainę. Funkcjonujący w warunkach wojennych przewoźnik Ukrzaliznycia regularnie poszerza ofertę w relacjach międzynarodowych także z innymi państwami europejskimi. Od dwóch miesięcy po dłuższej przerwie pociągiem można pojechać m.in. do słowackich Koszyc.
W ciągu ostatniego roku funkcjonowanie kolejowych połączeń międzynarodowych stało się dla Kolei Ukraińskich (Ukrzaliznycia, UZ) jednym z najważniejszych priorytetów. Z jednej strony sprawna infrastruktura zapewnia możliwość choć częściowej minimalizacji skutków rosyjskiej napaści, z drugiej zaś ma duże znaczenie militarne, bo trudno wyobrazić sobie transport ciężkiego sprzętu wojskowego bez wykorzystania komunikacji szynowej. Wciąż rozbudowywana jest też oferta pasażerska do krajów UE.
Z Mukaczewa do Koszyc po niemal rocznej przerwieW związku z tym UZ odtworzył kilka zamkniętych linii kolejowych, w tym na pograniczu polsko-ukraińskim. Uruchomił też regularne kursy w nieobsługiwanych wcześniej relacjach, choćby w ostatnim czasie do polskiego Chełma. Dwa miesiące wcześniej, w grudniu, przywrócone zostało natomiast kursowanie pociągów z ukraińskiego Mukaczewa do słowackich Koszyc wykorzystujące linię normalnotorową. Obsługa kursów została wstrzymana niedługo po rosyjskiej inwazji, a słowackie składy dojeżdżały tylko do granicznego Czopu, pierwszej stacji po stronie ukraińskiej.
Teraz składy słowackiego operatora ZSSK ponownie docierają do Mukaczewa. Przewoźnicy z obu krajów wspólnie oferują dwie pary kursów dziennie. Przejazd całej trasy zajmuje ok. cztery godziny. Cena biletu wynosi 7,50 euro. Na terenie Słowacji pociąg zatrzymuje się wyłącznie w granicznej Czarnej nad Cisą.
Tor normalny używany od niedawna
Warto podkreślić, że bezpośrednie kursy z Mukaczewa do Koszyc zostały uruchomione relatywnie niedawno, bo w 2019 r. Kursy UZ i ZSSK korzystają z normalnotorowego odcinka z Czopu do Mukaczewa na terenie Ukrainy, na którym nieco wcześniej, bo w 2018 r. zainagurowano kursy z Mukaczewa na teren Węgier. Stacja Czop pełni bowiem rolę granicznej zarówno ze Słowacją jak i z Węgrami.
Mimo toczącej się pełnoskalowej wojny komunikacja kolejowa Ukrainy z państwami UE jest realizowana nieustannie. – Codziennie uruchamiamy siedem par pociągów na Ukrainę. Ruch odbywa się bez większych przeszkód – potwierdza Cezary Nowak, p.o. rzecznik prasowy PKP Intercity.