Rozpoczęło się stawianie słupów trakcyjnych na linii kolejowej Kowel – Izow – granica z Polską. Projekt, będący dla strony ukraińskiej strategicznie ważny, przyniesie mnóstwo korzyści także Polakom.
W maju informowaliśmy o tym, że rozpoczęły się prace przygotowawcze przed właściwą elektryfikacją 94-kilometrowego odcinka linii do granicy z Polską. Ukrzaliznycia poinformowała właśnie, że prace weszły w kolejną fazę. Stawiane są pierwsze słupy trakcyjne.
Elektryfikacja linii jest jednym z elementów programu „Wielkie Budownictwo”, którym patronuje prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński. To inwestycje, które mają znacząco przyczynić się do rozwoju gospodarczego tego kraju.
– Elektryfikacja tej trasy położy solidne podstawy dla zwiększenia transportu europejskich ładunków tranzytowych i rozwoju gospodarczego Ukrainy – powiedział pełniący obowiązki prezesa Kolei Ukraińskich Iwan Jurik. Zaznacza, że elektryfikacja będzie oznaczała także wycofanie z ruchu na tej trasie aż 10 lokomotyw spalinowych, co obniży znacznie koszty eksploatacji i zatrzyma emisję 12 tysięcy ton związków pochodzących ze spalania ropy.
Pierwsze słupy trakcyjne powstają na stacji Ustiłuh. Kable zasilające od nowych podstacji trakcyjnych montowane są na stacji Lublinie Wołyński. Generalnie pierwszy etap prac obejmuje także położenie nowych szyn i zwrotnic z ogrzewaniem elektrycznym, budowę podstacji, modernizację oświetlenia stacji i przejazdów kolejowych i budowę nowego systemu srk, zarówno systemów przejazdowych, jak i odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu (m.in. nowe semafory).
Warto przypomnieć, że PKP LHS planuje także elektryfikację
odcinka od granicy do Hrubieszowa.