Koleje Ukraińskie podsumowały pierwsze doświadczenia zebrane po wprowadzeniu nowych zasad podróżowania pociągami dalekobieżnymi. Teraz by wejść do składu, trzeba wylegitymować się nie tylko biletem, ale też dowodem tożsamości oraz potwierdzeniem zaszczepienia przeciw COVID-19 lub wykonanym w ciągu trzech dni przed podróżą negatywnym testem. Pewnym ułatwieniem mają być stacyjne punkty testów i szczepień.
Od kilku dni na Ukrainie obowiązują
nowe zasady podróżowania pociągami dalekobieżnymi: w związku z obawą o rozprzestrzenianie się koronawirusa do wagonów wejść mogą tylko pasażerowie legitymujący się potwierdzeniem zaszczepienia bądź aktualnym testem. Jak poinformowały nas Koleje Ukraińskie (Ukrzaliznycia, UZ), zdarza się, że podróżni nie chcą zastosować się do nowych reguł. Już w pierwszym dniu nowych obostrzeń do pociągów nie wpuszczono 175 osób.
Decyzja o niewpuszczeniu do składu dla niektórych jest trudna do przyjęcia Niektórzy z niewpuszczonych nie mogli pogodzić się z odmową przejazdu, w związku z czym dochodziło do sytuacji spornych. Pierwszej doby 25 razy interweniowała policja. – Wzywamy pasażerów do przestrzegania nowych przepisów dotyczących bezpiecznego podróżowania koleją, które zostały ogłoszone przez Radę Ministrów i weszły w życie 21 października – czytamy w komunikacie Kolei Ukraińskich. Do wejścia do pociągu uprawnia przyjęcie co najmniej jednej dawki szczepionki lub test wykonany najwyżej 72 godziny przed porą odjazdu pociągu.
UZ honorują zaświadczenia wydawane po zaszczepieniu się na terytorium Ukrainy, ale i dokumenty międzynarodowe bądź wystawione przez inne państwo. W większych miastach, m.in. w Kijowie, Lwowie, Charkowie, Odessie, Dnieprze czy Krzywym Rogu, na dworcach zorganizowane zostały punkty, w których można wykonać szybki test, którego negatywny wynik będzie stanowić przepustkę do pociągu. Wykonanie go jest płatne: ci, którzy kupili wcześniej bilet kolejowy, będą musieli liczyć się z wydatkiem 350 hrywien (ok. 50 zł).
Płatny test lub bezpłatna szczepionka Na 10 stacjach powstały też punkty szczepień. Podróżni mogą więc zdecydować się także na przyjęcie szczepionki bezpośrednio przed podróżą – od razu otrzymają certyfikat uprawniający do zajęcia miejsca. Pierwszej doby z tej opcji skorzystało około 700 osób. Działania te mają nie tylko zwiększyć poziom bezpieczeństwa w pociągach, ale i przyspieszyć proces szczepienia się Ukraińców przeciw COVID-19.
Czy wejście takich zasad w życie w Polsce wiązałoby się z dużymi protestami społecznymi? Czy liczba interwencji policji byłaby większa niż u naszego wschodniego sąsiada? Czy stacyjne punkty szczepień cieszyłyby się dużym zainteresowaniem? Na szereg pytań związanych ze światowymi pomysłami na walkę z koronawirusem odpowiedzi wydają się trudne.