Struktura ładunków polskich portów morskich przeżywa obecnie ewolucję. Zwiększa się udział ładunków typu drobnicowego, kosztem udziału ładunków masowych. To natomiast ma znaczący wpływ na zmniejszenie udziału kolei w transporcie towarów z i do polskich portów.
Rynek Infrastruktury: Jak prezentuje się udział transportu kolejowego w obsłudze ładunków w polskich portach na tle innych środków transportu?
Krystian Pietrzak, pracownik naukowy Wydziału Inżynieryjno – Ekonomicznego Transportu Akademii Morskiej w Szczecinie: Analizując udział transportu kolejowego w obsłudze portów należałoby najpierw prześledzić zmiany w strukturze ładunków przeładowywanych w ciągu ostatnich kilku lat w polskich portach morskich. Zauważyć można, iż następuje wyraźna ewolucja w strukturze ładunkowej z tendencją zwiększania udziału ładunków typu drobnicowego, w tym ładunków zjednostkowanych. Spadek udziału ładunków masowych w obrotach portów automatycznie przyczynia się do zmniejszenia roli kolei w ich obsłudze. Należy zaznaczyć, iż tego rodzaju ładunki są niejako predysponowane do przewozu drogą kolejową, umożliwiają one zastosowanie nieskomplikowanego systemu przewozu całopociągowego w relacji bezpośredniej nadawca – odbiorca.
Czy istnieje jakieś rozwiązanie tej sytuacji?
- Przewoźnicy kolejowi wobec zaistniałej sytuacji muszą wybrać dalszą drogę działalności – albo specjalizacja w określonych grupach ładunków masowych (np. ładunki niebezpieczne), albo przewozy ładunków drobnicowych, często w skomplikowanych procesach transportowych relacji kilku nadawców – kilku odbiorców. Tutaj jednak napotykają na silną konkurencję ze strony transportu drogowego, który cechuje się większą konkurencyjnością, w szczególności w kwestii czasu dostawy, przewozu ładunku w relacji door to door, większej elastyczności itp.
Jak wygląda udział transportu kolejowego w obsłudze portów morskich w Szczecinie i Świnoujściu?
- W roku 2005 udział procentowy poszczególnych gałęzi transportu w ogólnej masie przeładowanych przez porty ładunków był następujący: kolej – 67%, transport drogowy – 23%, żegluga śródlądowa – 10%. W roku 2009 podział ten zmienił się jednak diametralnie i wynosił już: kolej – 46%, transport drogowy – 43%, żegluga śródlądowa – 11%. Zauważyć można, że w ciągu zaledwie kilku lat udział procentowy transportu kolejowego w obsłudze portów Szczecin i Świnoujście znacznie zmalał (z 67 do 46 %).
W analizowanym okresie (2005 – 2009) w portach Szczecin i Świnoujście zmalał przeładunek ładunków masowych: węgla – z 6,4 mln ton do ok. 4 mln ton, rud – z 1,6 mln ton do niespełna 0,6 mln ton, co z pewnością wpłynęło na redukcję roli transportu kolejowego. Niekorzystnie wygląda również porównanie kolei z transportem drogowym w przeładunkach ładunków drobnicowych. W 2005 r. udział tych gałęzi w obsłudze drobnicy wyniósł odpowiednio: kolej – 56%, transport drogowy – 41%; w roku 2009 wyniki kształtowały się już jednak na poziomie 27% do 69%.