Zmniejszy się liczba kursów wykonywanych na trasie Włocławek – Kutno. Znacząco zmienią się także godziny odjazdów pozostałych pociągów obsługujących tę międzywojewódzką relację. Samorząd regionu kujawsko-pomorskiego tłumaczy, że chciał wręcz rozszerzyć dotychczasową ofertę, ale okazało się to niemożliwe z uwagi na trwające prace torowe.
Jak poinformowali nas Czytelnicy, w rozkładzie jazdy 2020/2021, który wejdzie w życie w połowie grudnia, znalazło się mniej połączeń regionalnych na trasie Toruń – Włocławek – Kutno. Obecnie wyszukiwarka Portalu Pasażera wykazuje tylko dwa bezpośrednie kursy w tej relacji, podczas gdy dziś można pojechać z Torunia do Kutna bez przesiadki jednym z czterech pociągów Regio. Jak zapewnił nas organizator połączeń, cięcia nie będą tak radykalne.
Połączone relacje nie są widoczne w rozkładzie jazdy PLK – Część pociągów w systemie SKRJ (systemie konstrukcji rozkładu jazdy PKP PLK) była zamawiana w dwóch odrębnych relacjach: Bydgoszcz/Toruń – Włocławek i Włocławek – Kutno – tłumaczy Tomasz Moraczewski, dyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. – Obecnie w Portalu Pasażera nie widać łączenia tych relacji, stąd też wydaje się, że liczba połączeń jest niewystarczająca – dodaje. Proponuje on zatem sprawdzanie rozkładu jazdy pomiędzy Włocławkiem a Kutnem.
Wówczas dostrzeżemy jednak, że w rozkładzie jazdy zajdą pewne redukcje. Pomiędzy Włocławkiem a Kutnem będą bowiem kursować cztery pociągi uruchamianych przez Polregio: dwa rano (o 5:45 i 8:27), jeden popołudniu (o 14:25) jeden wieczorem (o 18:27). Tymczasem do połowy grudnia miasta te łączy pięć par pociągów regionalnych: do czterech kursów z Torunia do Kutna trzeba doliczyć jeden jeżdżący na krótszej trasie z Włocławka do Kutna. Inaczej zarysowany jest także rozkład odjazdów w ciągu doby.
Województwa chciały rozszerzyć ofertę Pojawia się po
kilkumiesięcznej przerwie kurs poranny (dojeżdżający do Kutna po godz. 6:00), Zabraknie zaś kursu przedpołudniowego (dziś wyjeżdża on z Włocławka o 11:09), późnopopołudniowego (16:24) i późnowieczornego (20:11; wszystkie godziny odjazdów dla dnia roboczego). Być może wkrótce oferta zostanie ponownie rozszerzona, stanie się to jednak nie wcześniej niż za kilka miesięcy.
– Samorządy województw łódzkiego i kujawsko-pomorskiego planowały wydłużenie relacji dwóch par pociągów zamówionych do i z Kalisk Kujawskich dalej do i z Kutna. Jednak w związku z trwającymi pracami torowymi na stacji Kutno nie jest możliwe uruchomienie wydłużonych relacji zarówno w pierwszym, jak i w drugim zamknięciowym rozkładzie jazdy – tłumaczy Tomasz Moraczewski. O ewentualnym uruchomieniu dodatkowych pociągów w kolejnych kwartałach będziemy informować na naszych łamach.