Na przestrzeni ostatnich kilku lat nastąpił znaczący spadek liczby pasażerów MZK Tychy. Rzeczniczka magistratu zwraca uwagę, że jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest m.in. wzrost roli kolei w obsłudze komunikacyjnej Tychów.
W perspektywie minionej dekady, liczba pasażerów MZK zmniejszyła się aż o 32%, ze 104 do 71 mln osób rocznie. Dopiero ostatnie badania, zrealizowane na przełomie marca i kwietnia br., wskazały, że spadek liczby pasażerów został zahamowany: w porównaniu z badaniami wykonanymi rok wcześniej, liczba podróżnych wzrosła o ok. 2,5 mln.
Skąd bierze się spadek liczby pasażerów MZK Tychy? – To proces, który stymulowany jest przez kilka czynników. Do podstawowych przyczyn tego zjawiska można zaliczyć bardzo szybki wzrost liczby samochodów osobowych, zmniejszenie się liczby potencjalnych klientów komunikacji miejskiej w grupie ludzi młodych wywołane niżem demograficznym, ale również emigracją do wielkich miast i za granicę. Spadek pasażerów to również efekt zmniejszenia liczby kursów na liniach, nie tylko z powodu niższej frekwencji, ale również z powodu polityki zrównoważonego transportu. W naszym przypadku jest to zamiana transportu autobusowego na transport szynowy – mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka UM Tychy.
Należy przypomnieć, że w 2012 r. ukończono projekt „Szybka Kolej Regionalna Tychy – Dąbrowa Górnicza, etap I Tychy Miasto – Katowice”: na terenie miasta otwarto trzy nowe przystanki kolejowe, czwarty zmodernizowano. Na odcinku Tychy Lodowisko – Tychy (4,5 km) średnia odległość pomiędzy stacjami/przystankami wynosi 910 m, przy czym na odcinku Tychy Lodowisko – Tychy Zachodnie (2,2 km) maleje ona do zaledwie 550 m. Tyski projekt wielokrotnie określaliśmy w naszych publikacjach jako wzór dla innych kolei aglomeracyjnych.
Cały tekst na portalu Transport-publiczny.pl