Co najmniej trzy firmy złożyły oferty na kupno upadłego zakładu. Decyzja o sprzedaży szybko jednak nie zapadnie. Do końca tego roku nie poznamy nabywcy majątku Fabryki Wagon (FW) z Ostrowa Wielkopolskiego. Jeszcze w połowie listopada syndyk Elżbieta Kosewska-Kędzior zapowiadała, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta do połowy grudnia. Rada wierzycieli, po przedstawieniu przez syndyka ofert, zdecydowała jednak, że ostateczną decyzję podejmie pod koniec stycznia - pisze Puls Biznesu.
- Wpłynęły trzy oferty na kupno całego zakładu i jedna na część jego majątku. Dwie oferty zawierają już konkretne propozycje finansowe - mówi Elżbieta Kosewska-Kędzior. Dodaje, że wśród oferentów są podmioty zagraniczne. Nie chciała jednak ujawnić szczegółów.
W połowie roku chęć zakupienia Wagonu wyraził zarząd Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Nowym Sączu (ZNTK). Zadłużona na 200 mln zł FW upadła we wrześniu 2003 r. Głównymi akcjonariuszami spółki były kontrowersyjne słowackie spółki, zarejestrowane m.in. w Szwajcarii (mające razem 53 proc. walorów) oraz skarb państwa (25 proc.).
Bankructwo ostrowskiego zakładu poprzedziły strajki i protesty załogi, która domagała się ogłoszenia upadłości i odsunięcia inwestora. Nic dziwnego, FW zatrudnia 1970 pracowników i jest największym pracodawcą w południowej Wielkopolsce. Fabryka obecnie realizuje kontrakty z PKP Cargo wartości 30 mln zł na budowę i naprawy ponad 2,5 tys. wagonów.