Trakcja zmodernizuje linię do Zwardonia. Prace od kwietnia

Do 15 grudnia bieżącego roku (data wejścia w życie nowego rocznego rozkładu jazdy) między Wilkowicami a Zwardoniem mają zostać wymienione szyny i podkłady. Na skrócenie czasu prac pozwoli zastosowanie składu do potokowej wymiany nawierzchni. Nowe będą też rozjazdy na stacjach (17 sztuk) oraz odwodnienie torowiska. Całości dopełni nowa nawierzchnia na 46 przejazdach i na dojściach do peronów.

Zakładane efekty modernizacji to nie tylko zwiększenie prędkości maksymalnej z obecnych 50-70 do 70-120 km/h. Czas przejazdu Bielsko-Biała – Zwardoń ma ulec dzięki temu skróceniu nawet o kilkanaście minut (choć należy pamiętać, że linia pozostanie na tym odcinku trasą jednotorową z mijankami – wiele będzie więc zależało od konstrukcji rozkładu jazdy i czasu oczekiwania na krzyżowanie pociągów). Zwiększone zostaną również dopuszczalne naciski na oś, co pozwoli na kursowanie cięższych składów towarowych.

O rozpoczęciu przygotowań do inwestycji pisaliśmy przed dwoma tygodniami. Od czasu wejścia w życie marcowej korekty rozkładu jazdy (9 marca) ruch pociągów na odcinku Rajcza – Zwardoń jest wstrzymany, by umożliwić demontaż dotychczasowej infrastruktury. Pasażerowie korzystają z autobusowej komunikacji zastępczej. W kolejnych etapach prac autobusy mają zastępować pociągi na kolejnych fragmentach trasy.

Poprawa parametrów linii odbywa się w ostatnich latach etapami. W ubiegłym roku zrealizowano prace utrzymaniowe na odcinku linii Węgierska Górka – Zwardoń. Dzięki przebudowie 65 obiektów inżynieryjnych – mostów, wiaduktów i przepustów – zwiększyło się bezpieczeństwo i komfort w ruchu kolejowym. W 2022 r. przebudowano natomiast perony na stacji Zwardoń. Niestety, prace te wiązały się z częstymi zamknięciami torowymi i wprowadzaniem komunikacji zastępczej, co mogło zniechęcić wielu pasażerów.

Warto przypomnieć, że przed kilkoma laty, na etapie studium wykonalności, rozważano znacznie bardziej ambitne warianty inwestycji. W grę wchodziło podniesienie prędkości do 130, a nawet 160 km/h, a także budowa tunelu pod granicą polsko-słowacką, omijającego najtrudniejszy dziś geometrycznie odcinek linii.