PKP PLK rozstrzygnęła przetarg na kolejne prace na linii E20 w rejonie przygranicznego Terespola, Małaszewicz i Białej Podlaskiej. Wykonawcą znów zostanie spółka Trakcja. Właśnie wykonano też kolejny krok w przejmowaniu tej firmy przez PLK.
W styczniu tego roku PKP PLK ogłosiła przetarg
na rozbudowę układów torowych na kluczowych dla Jedwabnego Szlaku stacjach Małaszewicze i Biała Podlaska. Ma to pozwolić na użytkowanie w stacji Biała Podlaska aż 10 dodatkowych torów. Oprócz tego ma tu zostać wybudowane przejście podziemne dla pieszych w km 174,994 oraz 3 dodatkowe odcinki torów stacyjnych na kolejnej ważnej stacji – Małaszewicze.
Sytuacja tego rejonu jest o tyle skomplikowana, że od 2017 roku trwa tu
znacznie opóźniona realizacja przebudowa LCS Terespol realizowana przez Trakcję (spółka wygrała przetarg, bo zadeklarowała kilkunastokrotnie krótszy okres utrudnień w ruchu niż konkurencja). Jednocześnie prowadzony jest tu
wciąż ogromny ruch na Jedwabnym Szlaku, a od kilku lat – bez efektów –
przygotowywana jest przebudowa terminalu w Małaszewiczach.
Trakcja jeszcze nie zakończyła robót, które pozwolą na przyłączenie nowych torów, które mają być efektem przetargu. Jak się okazuje, problemu z koordynacją najprawdopodobniej nie będzie – mimo ogromnego zainteresowania rynku przetargiem (łącznie 12 ofert), to Trakcja złożyła najkorzystniejszą ofertę; opiewa ona na 151 199 940,00 zł brutto i właśnie została uznana przez PKP PLK za najkorzystniejszą. Co ciekawe, w postępowaniu odrzucono cztery oferty.
W przetargu startowały dwie spółki z grupy PKP PLK – ZRK DOM oraz PNUiK. Jednak i Trakcja
wkrótce znajdzie się pod kontrolą PKP PLK. W tej sprawie właśnie wykonano kolejny krok – ARP oraz PKP PLK ogłosiły wezwanie do zapisywania się na sprzedaż akcji spółki Trakcja S.A.