Infrastruktura

Elektryfikacja E30 od Węglińca do Zgorzelca znacząco opóźniona

Dalej

Wstecz

Partnerzy działu

Autor:

inf. pras.

Data publikacji:

11-04-2019

Tagi:

E30, Elektryfikacja, PKP PLK

Tagi geolokalizacji:

Dolnośląskie , Węgliniec , Zgorzelec

Podziel się ze znajomymi:

Fot. PKP PLK

PLK informuje o "dobrym tempie prac" i "realizacji zgodnie z harmonogramem" elektryfikacji trasy Węgliniec – Zgorzelec. W rzeczywistości realizacja inwestycji jest opóźniona o prawie rok.

W listopadzie 2017 roku PKP PLK podpisała umowę z PKP Energetyką na elektryfikację 27 km linii kolejowej Węgliniec – Zgorzelec. Wykonawca zaczął roboty we wrześniu 2018 roku. Spółka zaoferowała w przetargu wykonanie prac w 14 miesięcy od podpisania umowy i ten termin upłynął trzy miesiące temu. Dlatego zadziwiająca jest informacja PKP PLK, w której czytamy, że "zgodnie z harmonogramem realizowane są prace elektryfikacji odcinka Węgliniec – Zgorzelec" oraz że zostało "utrzymane dobre tempo prac przy elektryfikacji trasy".

Ponieważ PLK podaje termin realizacji do końca tego roku, oznacza to jedenaście miesięcy opóźnienia. Cała inwestycja według pierwotnych planów miała się zresztą zakończyć... w 2017 roku. Zarówno PKP PLK, jak i PKP Energetyka potwierdzają zawarcie aneksu zmieniającego harmonogram, ale nie informują, jakie były przyczyny opóźnienia i kto ponosi za nie odpowiedzialność (i zapłaci kary umowne). – Projekt „Elektryfikacja linii kolejowych 274, 278 na odcinku Węgliniec – Zgorzelec” ma ustalony w umowie (o dofinansowanie ze środków UE) termin realizacji do końca 2019 r. Jedno zadań tego projektu – dotyczące budowy sieci trakcyjnej – zostało aneksowane. Wykonawca zapewnia, że prace dot. całego projektu zostaną zakończone w terminie – poinformował jedynie Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK.

Co udało się zrobić?

Jak informuje PKP PLK, o d 11 marca wywieszana jest "już" sieć trakcyjna na torem nr 1. Prace te mają potrwać do 23 kwietnia i następnie będą prowadzone roboty w torze nr 2. Jak relacjonuje PLK, wcześniej dla tej fazy prac na całym szlaku zamontowano odpowiednie konstrukcje wsporcze – w tym zabudowano 920 słupów oraz 54 bramek – na których wywieszona została sieć. Wszystkie prace prowadzone są przy utrzymaniu ruchu pociągów na sąsiednim torze.

Istotnym elementem prowadzonej inwestycji jest budowa dwóch nowych podstacji trakcyjnych w Pieńsku i Zgorzelcu, które maja zapewnić odpowiednie zasilanie dla elektryfikowanego szlaku. Jak informuje PLK, zakończono budowę budynków i przystąpiono do przygotowania obiektów na wprowadzenie kabli i zamontowania wyposażenia. Na ukończeniu są prace związane z budową linii zasilających i zasilaczy.

Będzie też ERTMS

Jak podaje PLK, linia kolejowa z Węglińca do Zgorzelca jest ostatnim, niezelektryfikowanym odcinkiem magistrali kolejowej E30, głównej trasy, biegnącej w południowej części kraju, ze wschodu na zachód. Łączy ona ważne ośrodki w kraju – Kraków, Okręg Górnośląski, Wrocław – i zapewnia łączność w przewozach międzynarodowych. Ukończenie tej inwestycji pozwoli na zwiększenie przepustowości trasy i co najważniejsze skróci czas przejazdu pociągów, gdyż nie będzie konieczna zmiana lokomotyw w Węglińcu. Całą trasę kolejową magistrali E30 na terenie Polski, od zachodniej do wschodniej granicy państwa, tj. od Zgorzelca do Przemyśla będzie można przejechać przy użyciu jednej trakcji elektrycznej – pisze zarządca infrastruktury.

Całkowita wartość projektu „Elektryfikacji linii kolejowych nr 274, 278 na odcinku Węgliniec – Zgorzelec” wynosi 70 mln zł, w tym 59,5 mln zł stanowi dofinansowanie z unijnego instrumentu „Łącząc Europę” (CEF). PKP PLK zamówiła też montaż systemu ERTMS na tym odcinku. Wykonawcą został Bombardier Transportation (ZWUS) Polska.

Partnerzy działu