Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, dwie firmy chcą przeprowadzić remont dworca kolejowego Toruń Główny. Jednak za wykonanie prac domagają się więcej pieniędzy, niż spodziewał się Urząd Miejski.
W kwietniu 2013 r. miasto ogłosiło przetarg na zaprojektowanie i wykonanie rewitalizacji dworca wraz ze sprawowaniem nadzoru autorskiego nad realizacją wykonywanych robót budowlanych. – Wykonawca sporządzi dokumentację projektową dla wszystkich branż, a także uzyska wszystkie niezbędne uzgodnienia, opinie i zezwolenia, po czym przystąpi do przebudowy. Na początku czerwca przetarg zostanie rozstrzygnięty– informowała Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. Jednak oferty otwarto dopiero w piątek, 5 lipca.
Koszt przebudowy miasto oszacowało na 35 mln zł. Remont dworca chce wykonać m.in. firma Fijałkowski z Torunia, która deklaruje, że wyremontuje dworzec za 43,5 mln zł. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, droższą propozycję złożyli konkurenci z konsorcjum Prefabet - Białe Błota i Rajbud z Tczewa. Wykonanie remontu budynku wycenili na 46,9 mln zł.
- Ceny zaproponowane przez potencjalnych wykonawców są powyżej naszych oczekiwań - mówi "Gazecie Wyborczej" Marcin Maksim, dyrektor magistrackiego wydziału inwestycji i remontów. - Sprawdzamy, czy nas na to stać.
Na przeprowadzenie całości prac wykonawca będzie miał 92 tygodnie.. – W połowie 2015 roku dworzec będzie gotowy do użytku – zapewnia rzeczniczka. Projekt będzie w 61% dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.
Więcej