Jak wynika z zapowiedzia toruńskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji pierwsze tramwaje dotrą na Bielany w drugiej połowie bieżącego roku. Jednakże można już mówić o niemal trzymiesięcznym opóźnieniu prac budowlanych wykonywanych na newralgicznym odcinku ulicy Sienkiewicza. Czy opóźnienia w budowie elementów infrastruktury nie wpłyną istotnie na termin oddania całości trasy i uruchomienia przewozów wzdłuż planowanej linii, która połączy kampus studencki UMK z pętlą Olimpijska?
Na wstępie należy przypomnieć, iż prowadzony obecnie projekt pn. „Rozwój sieci komunikacji tramwajowej w Toruniu w latach 2007-2013” - którego całkowity koszt wynosi 47,3 mln zł – jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013. Projekt został wpisany na listę projektów kluczowych. Umowa o dofinansowanie ww. projektu została zawarta pomiędzy Gminą Miasta Toruń a Województwem Kujawsko-Pomorskim nieco ponad 3 lata temu.
Zasadniczy element realizowanej inwestycji stanowi budowa nowego blisko 3-kilometrowego odcinka linii tramwajowej, prowadzącej do miasteczka uniwersyteckiego UMK. Trasa będzie przebiegać ulicami Sienkiewicza, Gagarina i Szosą Okrężną. W ramach realizacji przedsięwzięcia od przeszło pół roku trwają również prace przy budowie węzła przesiadkowego w alei Solidarności. Trzecia część projektu (jako jedyna de facto już ukończona) to – przeprowadzona w dużej dla potrzeb nowej trasy – gruntowna przebudowa pętli tramwajowej Olimpijska, usytuowanej na wschodnim skraju miasta. W rezultacie realizacji wymienionych zadań powstanie bezpośrednie połączenie pomiędzy położonymi tam dzielnicami tj. Rubinkowo oraz Na Skarpie, a położonymi na wschodzie Bielanami. Posłuży ono zapewne nie tylko studentom, lecz także stałym mieszkańcom toruńskich osiedli, znajdujących się z dala od centrum.
To tylko fragment artykułu. Więcej na stronie Transport-publiczny.pl