- W trakcie przygotowań do rozpoczęcia liftingu Dworca Centralnego, w podziemiach obiektu znaleziono nielegalną hurtownię mięsa wykorzystywanego do przyrządzania kebabów - poinformowali we wtorek przedstawiciele PKP SA. Kolejarze zapewniają jednak, że to koniec barów ze "śmieciowym" jedzeniem na najważniejszym polskim dworcu.
- Mięsa tego używano do tworzenia kebabów chyba dla całej Warszawy - mówił członek zarządu PKP SA, Jacek Prześluga.
Niecodziennego odkrycia dokonano na poziomie -2 Dworca Centralnego. Część przykrych zapachów, z których znany jest obiekt, powstawało właśnie w tych pomieszczeniach, oficjalnie o przeznaczeniu technicznym.
Mięso było składowane przez tureckiego przedsiębiorcę. Nielegalny biznes został zlikwidowany.
Informacje o magazynie mięsa do kebabów w podziemiach Dworca Centralnego spotkała się ze sporym zainteresowaniem warszawskich mediów. Wygląda nawet na to, że wiadomość o takim zaskakującym znalezisku zainteresowała dziennikarzy bardziej, niż sam fakt estetyzacji obiektu.
Zobacz też: