Jak informuje portal „Nto.pl”, podróżni skarżą się na tłok w pociągu Przewozów Regionalnych , który kursuje na trasie Wrocław–Kędzierzyn-Koźle.
ani Agnieszka, mieszkanka Oławy, dojeżdża codziennie do pracy do Wrocławia pociągiem Przewozów Regionalnych. - Bilety coraz droższe, a komfort jazdy koszmarny! – skarży się portalowi "
Czytelniczka portalu „Nto.pl” , mieszkająca w Oławie, dojeżdża codziennie do pracy do Wrocławia pociągiem Przewozów Regionalnych. Kobieta skarży się, że pociąg relacji Wrocław-Kędzierzyn-Koźle jadący z Wrocławia o 16.35 jest przeładowany.
- Konduktor oczywiście sprawdza bilety i depcze nam przy tym po nogach. Za ten przejazd dusznym i śmierdzącym pociągiem płacę miesięcznie ponad 160 zł! – informuje „Nto.pl” pasażerka.
Kobieta interweniowała w tej sprawie we Wrocławiu, odesłano ją jednak do Opola. - Wysłałam mail, ale odpowiedzi nie dostałam, zlekceważyli mnie. Chciałabym więc za pośrednictwem Nto zaprosić prezesa i rzecznika PR do przejażdżki tym pociągiem. Gwarantuję panom "niezapomniane” przeżycia – skarży się czytelniczka „Nto.pl”.
Jak zapewnia opolski zakład Przewozów Regionalnych, pracownicy sprawdzą, na jakich odcinkach skład jest przepełniony. - Musimy sprawę dokładnie przeanalizować, bo wydłużenie składu sporo kosztuje, nie możemy sobie pozwolić na to, by jeździł pusty – informuje portal „Nto.pl” Sylwester Brząkała, dyrektor opolskiego zakładu PR.
Więcej