Pociąg TLK z Gdyni do Łodzi wciąż będzie kursować tylko na skróconej trasie z Trójmiasta do Włocławka. PKP Intercity tłumaczy to ograniczeniami infrastrukturalnymi. Nie będzie też transportu zastępczego ani zagwarantowanej przesiadki na kurs ŁKA.
Jesienią 2020 r. w trasę wyjechał po raz pierwszy pociąg TLK „Kociewie” z Łodzi do Gdyni przez Toruń i Bydgoszcz (gdzie następowało łączenie z grupą wagonów z Gorzowa Wielkopolskiego). W tej formule połączenie przetrwało zaledwie rok: jesienią 2021 r. przewoźnik skrócił trasę „łódzkiej” grupy wagonów do Włocławka. Tłumaczył to ograniczonymi możliwościami infrastruktury i zapowiedział, że przywrócenie kursów na poprzedniej trasie będzie możliwe nie wcześniej niż w marcu 2022 r.
Na powrót „Kociewia” poczekamy jeszcze przynajmniej kilka miesięcy
Wiemy już jednak, że zbliżająca się tzw. pierwsza korekta rocznego rozkładu jazdy nie przyniesie w tej kwestii zmian. – Po 13 marca pociągi naszej spółki będą kursować na dotychczasowych zasadach – poinformował nas bowiem Zespół Prasowy PKP Intercity. Przypomniał, że skrócenie trasy wynikało z dwóch trwających wciąż inwestycji: modernizacji magistrali E20 obejmującej m.in. stację Kutno oraz przebudową Łódzkiego Węzła Kolejowego (tam roboty trwają głównie na stacji Łódź Kaliska).
Spółka poinformowała nas także, że – podobnie jak dotychczas – na odcinku Włocławek – Łódź nie będzie uruchamiana żadna forma komunikacji zastępczej. PKP Intercity argumentuje, że z Gdyni do Łodzi pojechać można innymi pociągami przewoźnika. Na odcinku z Torunia i Włocławka do Łodzi funkcjonują zaś także połączenia Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dodajmy jednak, że nie są one zsynchronizowane z kursem „Kociewie” z Gdyni.
Nie będzie przesiadki na kurs ŁKA
Pociąg ŁKA do Łodzi odjedzie bowiem z Torunia o 19:39. Tymczasem pociąg TLK z Gdyni dotrze tam dopiero prawie godzimę później. Co więcej, kolejne połączenie w kierunku Łodzi będzie realizowane dopiero rankiem następnego dnia. Trudno więc w tym przypadku mówić o dobrej ofercie – zwłaszcza dla mieszkańców miejscowości położonych pomiędzy Włocławkiem a Łodzią, którzy nie mogą skorzystać z połączeń Trójmiasto – Łódź jadących przez Iławę i Warszawę.
Dodajmy, że podczas pandemii wyraźnie zmniejszyła się liczba połączeń autobusowych pomiędzy Trójmiastem a Łodzią. Swoją ofertę ograniczył główny operator na tej trasie, FlixBus. Jego miejsca nie zajęli inni przewoźnicy.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.