TLK Flisak wrócił na trasę. Radość w Brodnicy, Sierpcu i Płocku [relacja i zdjęcia]

Ostatnim dalekobieżnym pociągiem, który kursował przez Płock, Sierpc, Brodnicę i Grudziądz, był pociąg pośpieszny relacji Gdynia Główna - Łódź Kaliska – Gdynia Główna. Kursował on do połowy roku 1996, w Sierpcu zatrzymywał się w godzinach nocnych. Teraz wspomniane wyżej miasta uzyskały dzienne połączenie z Trójmiastem, Łodzią, Częstochową, Katowicami i innymi miejscowościami.

Polska kolej w ostatnich latach na szczęście powoli podnosi się po kryzysie, który nastąpił w latach dziewięćdziesiątych XX wieku i pierwszej dekadzie XXI wieku kiedy to tylko likwidowano połączenia, czego nie uniknął również węzeł sierpecki. Pociąg TLK Flisak sprawił też, że po 21 latach wrócił ruch pasażerski na odcinek Sierpc – Brodnica, po którym ostatni planowy pociąg osobowy przejechał dnia 2 kwietnia 2000 roku (jednego z najgorszych dni w historii polskiej kolei kiedy to zawieszono ruch pociągów pasażerskich na 1028 kilometrach linii kolejowych). Wprawdzie jest to tylko jedna para pociągów na wspomnianym odcinku ale lepsza jedna niż nic.

Tani remont i niezły efekt

W lecie bieżącego roku spółka PKP PLK przeprowadziła finansowany ze środków własnych remont 12 kilometrów toru linii 33 między Sierpcem a Szczutowem, który był w fatalnym stanie. Prędkość jazdy pociągów wynosiła tu tylko 20 km/h, po remoncie Flisak może jechać z prędkością 80 km/h. Był to warunek niezbędny do uruchomienia sensownego dalekobieżnego połączenia pasażerskiego. Wymienione zostały podkłady i szyny na staroużyteczne, podsypano świeży tłuczeń. Między Sierpcem a Płockiem Flisak jeździ z prędkością 70 km/h, ponieważ na tyle obecnie pozwala stan torów.

Nie są to może zawrotne prędkości ale połączenie i tak jest bardzo korzystne w porównaniu do przewoźników autobusowych. Wiele osób mieszkających i pochodzących z miast Płock, Sierpc, Rypin, Brodnica, Grudziądz uzyskało naprawdę korzystne połączenie zarówno z północną jak i z południową Polską. Pociąg TLK Flisak składa się obecnie 3 wagonów drugiej klasy prowadzonych między Gdynią a Płockiem przez czeską lokomotywę spalinową serii 754 nazywaną „ Nurkiem”. Jest ona dzierżawiona przez PKP Intercity od Kolei Czeskich. Z kolei między Katowicami a Płockiem pociąg prowadzony jest przez polską lokomotywę elektryczną serii EU/EP07. Rozkład jazdy jest tak skonstruowany, że do Płocka pociągi z Katowic i Gdyni przyjeżdżają w jednym czasie i wtedy następuje wymiana lokomotyw. Lokomotywa spalinowa przejmuje skład od elektrowozu i wraca do Gdyni, a elektrowóz przejmuje skład od spalinówki i wraca do Katowic.

Pierwszego dnia kursowania - w niedzielę 12 grudnia pociąg TLK 54102/3 Flisak odjechał zgodnie z rozkładem jazdy o godzinie 8.42 ze stacji Gdynia Główna. Tego dnia wyjątkowo zestawiony był następująco: Lokomotywy pracujące w Północnym Zakładzie PKP Intercity w Gdyni EP07-365 i 754 037-0 oraz skład 3 wagonów 2 klasy. Elektrowóz prowadził pierwszego dnia pociąg do Laskowic Pomorskich asekuracyjnie żeby oszczędzić Nurka, dalej spalinówka do Płocka i z powrotem musiała sobie radzić sama. TLK Flisak w przyszłości ma jeździć przez Malbork i Kwidzyn ale w związku z niekończącym się remontem linii 207 w początkach swojego kursowania jeździ właśnie przez Laskowice Pomorskie.

Olbrzymie zainteresowanie reaktywacją

Inauguracyjny kurs wzbudził ogromne zainteresowanie pasjonatów kolei jak też lokalnych społeczności. W podróż wybrało się kilkudziesięciu miłośników kolei z różnych części Polski. Podczas jazdy spotkać można było dziesiątki osób fotografujących skład na szlakach. W Brodnicy na powitanie wyszli mieszkańcy, którzy przynieśli na peron transparent z napisem: „Brodnica – Rypin – Sierpc 02.04.2000 – 12.12.2021 Dawno się nie widzieliśmy”. Na całej trasie Brodnica – Sierpc gdzie tylko były zabudowania czy przejazdy kolejowo – drogowe spotkać można było mieszkańców wychodzących zobaczyć pierwszy planowy pociąg pasażerski po 21 latach. Widać jak jest to ważne i oczekiwane wydarzenie dla lokalnej społeczności, można użyć stwierdzenia, że zmniejszone zostało wykluczenie komunikacyjne i pociąg zapewni okno na świat poprzez dogodne połączenie Brodnicy, Rypina i Sierpca z dużymi miastami Polski zarówno północnej jak i południowej.

Powitania w Rypinie i Sierpcu przeszły najśmielsze oczekiwania. Na peronach pociąg witały tłumy ludzi, muzyka można powiedzieć, że była jedna wielka impreza. Przemówienia wygłosili przedstawiciele władz samorządowych na czele z burmistrzami obu miast a także przedstawiciele strony rządowej. Wyżej wspomniani jechali nawet pociągiem z Rypina do Sierpca. Podróżni jadący pociągiem TLK Flisak przecierali oczy ze zdumienia. Także obsługująca pociąg drużyna trakcyjna i konduktorska z Północnego Zakładu PKP Intercity w Gdyni była zaskoczona takim miłym przyjęciem pociągu przez mieszkańców. Po dojeździe do Płocka nastąpiła wymiana lokomotyw, wszystko przebiegło sprawnie i planowo. Nurek 754 037-0 przejął skład z Katowic od elektrowozu EP07-1038 i wrócił do Gdyni, a siódemka przejęła skład od Nurka i pojechała z powrotem do Katowic. Ze stacji Płock pociągi do Gdyni Głównej i Katowic ruszyły zgodnie z planem. Pracownicy spółki PKP Intercity stanęli na wysokości zadania i pierwszy przejazd pociągu TLK Flisak relacji Gdynia Główna – Katowice – Gdynia Główna można uznać za udany.

Wrażenia a zwłaszcza powitanie w Rypinie i Sierpcu pozostaną na lata w pamięci. Było to niezmiernie miłe uczucie jak wielkie zainteresowanie wzbudził ten przejazd, widok ludzi machających na trasie sprawiał, że można było poczuć się jak podczas jazdy pociągiem specjalnym czy retro. Oby tylko na co dzień wszystko było zgodnie z planem i pociąg TLK Flisak cieszył się dużą frekwencją podróżnych.