Komisja Europejska powinna przeznaczyć więcej pieniędzy na dofinansowanie inwestycji w sieć bazową TEN-T – zgodzili się uczestnicy debaty podczas konferencji poświęconej rozwojowi sieci. Ministrowie infrastruktury państw członkowskich uznali, że trzeba w większym niż dotychczas stopniu brać pod uwagę potrzeby związane z mobilnością wojskową.
Jedną z ważniejszych deklaracji podczas debaty złożyła fińska minister transportu i komunikacji Lulu Ranne. Finlandia, jako kraj o najdłuższej w Europie granicy wschodniej (ponad 1000 km), który niedawno dołączył do NATO, przywiązuje wielką wagę do kwestii bezpieczeństwa. – Nadal mamy szeroki rozstaw szyn – i musimy to zmienić – stwierdziła Ranne. Poprzedni fiński rząd, choć również antyrosyjski i prozachodni,
nie chciał przekuwać swojej sieci.
Wąskie gardła na granicach
– Potrzebujemy większego bezpieczeństwa dostaw do Finlandii. Nasz resort od dawna współpracuje z ministerstwem obrony – wiemy, czego potrzebują kraje nordyckie. Musimy być w stanie transportować ludzi i pojazdy wojskowe we wszystkich okolicznościach, a więc pozbyć się wąskich gardeł – uzasadniła Ranne. Szczególnie ważne są połączenia lądowe z Finlandii do Szwecji i Norwegii. Jak dodała, przykład Ukrainy pokazuje, że współpraca między sojusznikami jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek.
Minister zaznaczyła, że infrastruktura podwójnego zastosowania była budowana w Finlandii od lat. – Dziś zwiększa się świadomość znaczenia infrastruktury krytycznej. Wszyscy chcemy więcej pieniędzy, ale nie możemy być samolubni: musimy zrozumieć, gdzie są priorytety ogólnoeuropejskie. Bezpieczeństwo musi być uwzględnione w wieloletnich ramach finansowych – apelowała.
Litwa: Zwiększyć finansowanie CEF
Minister komunikacji Litwy Eugenijus Sabutis przypomniał, że w ostatnich dniach państwa bałtyckie połączyły swój system energetyczny z resztą UE, zrywając połączenie z Rosją. Uzupełnienie brakujących połączeń kolejowych określił jako „następne wielkie wyzwanie”. Na przeszkodzie stoją jednak finanse. – Sami nic nie zdziałamy. Trzeba nie tylko przyspieszyć realizację inwestycji, ale i zabezpieczyć na nią odpowiednie środki. Na nasze projekty do 2030 r. potrzeba 12-18 mld euro, a na dokończenie rozszerzonej sieci bazowej – 845 mld euro, podczas gdy cały budżet CEF na lata 2021-2027 to nieco ponad 28 mld euro. Europa przeznacza na te cele o wiele mniej niż potrzeba – ocenił.
Choć podstawowa sieć TEN-T stopniowo powstaje, w wielu krajach wciąż brakuje podstawowych elementów. – Trzeba dostroić schematy finansowania unijnego do rzeczywistych potrzeb. Doświadczenie z przeszłości pozwala stwierdzić, że długofalowe projekty wymagają długofalowego (i wspólnotowego) finansowania – przekonywał Sabutis. Również instrumenty finansowe i cykle finansowania powinny być, jego zdaniem – przynajmniej w przypadku inwestycji transgranicznych – bardziej elastyczne. W dodatku wojna w Ukrainie zwiększyła podatność infrastruktury na zakłócenia, wzrósł też ruch wojskowy (np. na linii łączącej Kowno z Polską – o 40%). – Rola mobilności wojskowej jest i będzie coraz większa. Trzeba uwzględnić to w regulacjach i wymogach – podkreślił litewski minister.
Bułgaria: Mosty na Dunaju i poprawa żeglowności
– Jeśli nasza obronność ma być silniejsza, potrzebujemy silniejszych gospodarek. Potrzebujemy lepszej infrastruktury transportowej w całej Europie – także w krajach bardziej peryferyjnych, takich jak mój – stwierdził wicepremier oraz minister transportu i łączności Bułgarii Grozdan Karadżow. Jak podkreślił, Bułgaria odpowiada za długi odcinek zewnętrznej granicy UE. – Wojna w Ukrainie pokazała znaczenie rozwoju sieci transportowej. Łańcuchy dostaw są wciąż zagrożone. Odporność korytarzy transportowych na zagrożenia zewnętrzne nigdy nie była ważniejsza – podkreślił.
Z punktu widzenia Bułgarii, położonej na styku Europy Środkowo-Wschodniej z basenem Morza Czarnego i Śródziemnego oraz na szlaku do Azji, szczególną rolę odgrywa rozwój zaniedbywanych dotychczas połączeń Północ – Południe. – Państwa członkowskie i instytucje muszą współdziałać dla dalszego rozwoju tych połączeń w naszym regionie. Współpracujemy w tym zakresie z sąsiadami. Dobry przykład to plany budowy dodatkowych mostów kolejowych na Dunaju: dziś na ponad 300-kilometrowej granicy z Rumunią mamy tylko dwie przeprawy. To wąskie gardło – a naszym wspólnym celem powinno być połączenie regionu południowo-wschodniego z resztą Europy. To przez nas prowadzi najkrótsze połączenie z Azją – przekonywał Karadżow. Wśród innych ważnych zadań wymienił poprawę warunków nawigacyjnych na Dunaju i utworzenie wspólnie z Grecją nowego korytarza w kierunku Morza Egejskiego.
Grecja: PPP nie wystarczy
Na oś Północ – Południe zwrócił uwagę także cypryjski minister transportu Alexis Vafeades. – To ważny element wysiłków zmierzających do połączenia Europy centralnej z peryferyjną. Klucz do integracji to harmonijny przepływ ludzi i towarów. Oprócz poprawy wydajności transportu powinniśmy pójść o krok dalej: odnieść się do wojny w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie oraz do kontekstu migracyjnego – apelował. Transport ma w jego zamyśle służyć także rozszerzaniu europejskiej kultury pokoju i dobrobytu poprzez wymianę kulturalną. – Połączenie transportu z aktywnością handlową i zaangażowaniem sektora prywatnego pozwoli ukończyć całą grupę projektów, które pozwolą na eksportowanie kultury europejskiej poza nasze granice – stwierdził Vafeades.
– Jeśli na poziomie europejskim nie poradzimy sobie z wyzwaniami, a KE nie da się przekonać do zmiany finansowania – wciąż będziemy mówić o brakujących kwotach, nawet jeśli część pozyskamy z partnerstwa publiczno-prywatnego – przestrzegał minister transportu i infrastruktury Grecji Christos Staikouras. – Kolej łączy Europę w najbardziej wydajny i ekologiczny sposób. Fundusze muszą być dostępne szczególnie dla przedsięwzięć transgranicznych – zaznaczył. W dobie rosnącej liczby katastrof naturalnych, takich jak pożary, trzeba znaleźć równowagę między mitygowaniem ich skutków a adaptacją do nowych warunków – a oba działania wymagają dużych wydatków. Grecja, która dużą część środków unijnych wydaje właśnie na infrastrukturę, wraz z 10 innymi państwami członkowskimi zabiega w Komisji o zwiększenie puli środków na transport.
Inicjatywę tę poparły również Czechy. – Apeluję o silne, wieloletnie ramy finansowe dla kolei. Właśnie ta infrastruktura jest wymogiem koniecznym dla sukcesu gospodarczego – i większej odporności. To jedna z najważniejszych rekomendacji raportu Draghiego – przypomniał czeski minister transportu Martin Kupka. Jak przekonywał, aby w pełni wykorzystać zalety KDP, trzeba wybudować ją w całej Europie. – Rewizja sieci TEN-T odzwierciedla nasze zobowiązania. Teraz czas na znalezienie większego finansowania, z wykorzystaniem także PPP i środków krajowych. Wszystkie poprzednie konflikty geopolityczne pokazują, że potrzebne są lepsze połączenia w Europie. Ponadto KDP to świetne narzędzie do radzenia sobie konkurencyjnie z USA i Chinami – zwrócił uwagę przedstawiciel rządu Czech.
KE: Wkrótce konsultacje nowego budżetu. Zmiany są możliwe
Dyrektor generalny ds. transportu i mobilności w Komisji Europejskiej Magdalena Kopczyńska wezwała wszystkich zwolenników zwiększenia finansowania transportu do udziału w konsultacjach nowego budżetu UE. – Już latem KE zacznie zajmować się przedstawionymi dokumentami i pierwszymi pomysłami związanymi z budżetem. Budżet musi być przewidywalny i stabilny – a stworzenie takiego wymaga czasu. Mamy wizję i plan, wiemy, jak to zrobić – zachęcała.
– Transport czyni z Unii jedną spójną całość. TEN-T obejmuje również państwa bałtyckie, Mołdawię i Ukrainę. Będziemy podejmować kolejne wysiłki. Wszystko to nie będzie miało miejsca, jeśli nie będzie odpowiedniego finansowania – zgodziła się z przedmówcami. Zastrzega jednak, że 845 mld euro to kwota nie jednorazowa, lecz rozłożona na kilkanaście lat. – Część inwestycji będzie finansowana z PPP, część – z budżetów krajowych. Tworząc korytarze transportowe i uzupełniając brakujące ogniwa, będziemy czuć się bezpiecznie – stwierdziła Kopczyńska. Jak przypomniała, koniecznym warunkiem pokoju i dobrobytu w Europie jest także odbudowa zniszczonej przez wojnę Ukrainy.
Polska: Przede wszystkim – zachować ciągłość
Członek Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego Dariusz Joński przyznał, że w dziedzinie KDP Polska ma „pewne opóźnienie”. – TEN-T to gwarancja bezpiecznego inwestowania w transport: zapewnia ciągłość realizacji niezależnie od zmian rządów. Duże inwestycje w infrastrukturę są z natury długotrwałe: zarówno najdłuższy na świecie
tunel na trasie Turyn – Lyon, jak i
tunel Innsbruck – Fortezza są i będą budowane przez kilkanaście lat. Dofinansowanie z UE wyniosło 40% – przypomniał. Jak stwierdził, w nowej perspektywie finansowanie sieci powinno być co najmniej utrzymane na tym samym poziomie.
Dyskusję podsumował polski minister infrastruktury Dariusz Klimczak. – Wspólny mianownik wszystkich wystąpień to jakość infrastruktury i przyszłość połączeń transgranicznych. Będziemy wspólnie zabiegać o kontynuację obecnych instrumentów w przyszłości. Chcemy wspólnie przedstawiać organom unijnym nasze stanowisko w sprawie inwestycji transportowych – zaznaczył. Za koniczne uznał usprawnienie przejścia między perspektywami finansowymi, tak by unikać częstych w przeszłości „dołków” inwestycyjnych i nadchodzących potem „górek”. – Nie możemy pozwolić sobie na chwilę przerwy, bo patrzy na nas gospodarka, która przerw nie znosi – stwierdził obrazowo.
– Finansowanie musi być stabilne i odpowiadać potrzebom wszystkich korytarzy transportowych. Wszystkie elementy naszych inwestycji transportowych są równie ważne, ponieważ wszędzie w ślad za infrastrukturą idzie biznes – kontynuował polityk. Nawiązał do niedawnego
spotkania w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, na którym – jak stwierdził – resort przedstawił jasny plan inwestycji w bieżącym i przyszłym roku ze szczegółowym harmonogramem przetargów wraz z perspektywą do 2030 r. i dalszą. – Chcemy przekonać gospodarkę, że potrafimy prowadzić inwestycje stabilnie. Zaczynamy budować KDP, z wielką nadzieją patrzymy więc na plany nowego komisarza do spraw transportu. W gospodarce morskiej realizujemy wielki projekt w Świnoujściu, wciąż rozbudowujemy porty w Gdyni i Gdańsku. Obywatele UE i każdego państwa ocenią efekty – zakończył.
Międzynarodowa konferencja poświęcona wyzwaniom dla sieci TEN-T odbyła się w Łodzi. Była wydarzeniem towarzyszącym polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.