„Gazeta Wyborcza” porusza temat obowiązującego od czerwca ubiegłego roku w aglomeracji śląskiej tzw. biletu metropolitalnego. Zdaniem dziennika, mieszkańcy Tarnowskich Gór od kilku miesięcy proszą o możliwość korzystania z niego. Niestety – bez skutku.
Wszystko dlatego, że Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach nie podpisał stosownej umowy z Przewozami Regionalnymi. Jak mówi na łamach katowickiej „Gazety Wyborczej” Henryk Szudy, dyrektor tarnogórskiego MZKP, spółka PR nawet nie odpowiedziała na kierowane w tej sprawie pisma.
Przedstawiciele Przewozów Regionalnych odbijają jednak piłeczkę i wskazują na KZK GOP, twierdząc, że to właśnie ten podmiot powinien rozwiązać sporną kwestię. To z kolei oburza Romana Urbańczyka, szefa KZK GOP, który uważa, że MZKP w Tarnowskich Górach to niezależne, autonomiczne zrzeszenie i żadnych umów podpisać z nim nie może – czytamy w regionalnym dodatku do „Gazety Wyborczej”.
W artykule pojawia się również wątek dotyczący ilości sprzedawanych biletów metropolitalnych. Z danych przytoczonych przez gazetę wynika, że obecnie kupuje go co miesiąc ok. 800 osób.
Więcej