Zgodnie z przewidywaniami rząd Hiszpanii odmówił zgody na przejęcie Talgo przez Ganz Mavag. Powodem są obawy przed przeniknięciem strategicznie ważnych technologii oraz danych do Rosji. Zarząd Talgo nie zgadza się z tą decyzją i zapowiada składanie odwołań.
Uzasadnienie zablokowania oferty kupna udziałów Talgo za 619 mln euro
nie było zaskoczeniem. Rząd uznał Talgo za przedsiębiorstwo o kluczowym, strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa gospodarczego, zwartości terytorialnej i rozwoju przemysłowego Hiszpanii. – Analizy wykazały, że autoryzowanie tej operacji [tzn. kupna Talgo przez Ganz Mavag – przyp. RC] pociągnęłoby za sobą ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego – czytamy w komunikacie hiszpańskiego Ministerstwa Gospodarki. Minister transportu Oscar Puente już wcześniej zapowiadał, że rząd podejmie wszelkie możliwe działania, by przeciwdziałać przejęciu.
Wywiad potwierdza: węgierska oferta to zagrożenie
Według hiszpańskiego dziennika „El Pais” pojawiające się od początku podejrzenia – związane z bliskimi więziami, łączącymi władze Węgier z Rosją – znalazły potwierdzenie w informacjach zdobytych przez hiszpański wywiad. Chodzi, między innymi, o nieformalne (a dawniej – formalne) silne więzi z rosyjskim państwowym
Transmaszholdingiem. Ogniwem łączącym te dwa podmioty jest większościowy akcjonariusz Ganz Mavag – państwowe Magyar Vagon.
Gdyby doszło do przejęcia Talgo przez Ganz Mavag, Rosja miałaby zatem ułatwiony dostęp do technologii automatycznej zmiany toru, którą dysponuje Talgo. Kolejom Rosyjskim łatwiej byłoby też pozyskiwać części do opartego na zachodnich rozwiązaniach taboru dużych prędkości. Już w ubiegłym roku, z powodu sankcji nałożonych po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, w kraju agresora
komponentów tych zaczynało brakować. Rosja mogłaby ponadto wykorzystywać przeciw Zachodowi będące w posiadaniu Talgo dane na temat transportu kolejowego w Hiszpanii.
Ryzyko dla strategicznych interesów kraju uznano w efekcie za niemożliwe do przezwyciężenia. Szczegóły nie zostały ujawnione ze względu na tajemnicę państwową.
Talgo i Ganz Mavag będą się odwoływać
Jak informuje agencja Reuters, na wieść o decyzji rządu kurs akcji Talgo spadł w ostatni wtorek (27 sierpnia) o 10%. W efekcie organ regulujący obrót papierami wartościowymi (CNMV) wczesnym popołudniem wstrzymała obrót udziałami spółki.
Rzecznik Talgo zapowiedział odwoływanie się od decyzji rządu przed sądami hiszpańskimi oraz europejskimi. Zarząd firmy oczekuje też na informację ze strony Ganz Mavag o dalszych planowanych krokach (węgierski podmiot planuje własną akcję prawną w tym kierunku). Hiszpańskie stowarzyszenie mniejszościowych akcjonariuszy spółek notowanych na giełdzie zapowiedziało natomiast zaskarżenie ustawy umożliwiającej rządowi wstrzymywanie inwestycji zagranicznych w podobnych sytuacjach (obecnie jest to możliwe, gdy kwota transakcji przekracza pół miliarda euro). Jak przypomina Budapest Business Journal, złożona 7 marca węgierska oferta od początku była tą preferowaną przez obecnych właścicieli Talgo.
Inni kandydaci zainteresowani przejęciem udziałów w Talgo to Skoda (która jako jedyna złożyła
konkretną propozycję – polegającą jednak nie na kupnie udziałów, lecz na ich wymianie) oraz,
według zapewnień polskiego Ministerstwa Infrastruktury, Pesa (lub Polski Fundusz Rozwoju). Niektóre źródła wymieniają jeszcze Grupę Stadler.