Taborowa tragedia Polregio w Lubuskiem. Nowe pojazdy stoją od kilku miesięcy

Ostatnio sporo miejsca na „RK” poświęciliśmy najnowocześniejszemu autobusowi szynowemu Przewozów Regionalnych, który na naprawę oczekiwał przez trzy miesiące po wypadku. Jak udało nam się ustalić, po publikacjach na RK, spalinowy pojazd wreszcie trafił do Newagu na naprawę powypadkową. Dramatyczna sytuacja taborowa panuje także na Podlasiu, gdzie brakuje autobusów szynowych SA133 do obsługi połączeń. Źle jest także w Lubuskiem, gdzie jedne z najnowocześniejszych spalinowych pojazdów – SA139 Link z Pesy – w zasadzie przestały wyjeżdżać na linie.

– Nie rozumiem dlaczego nikt z Przewozów Regionalnych nie poniesie za to odpowiedzialności. Od ponad 2 miesięcy 4 lubuskie Linki (SA139), jeden Link Przewozów Regionalnych oraz jeden szynobus SA133 stoją na bocznym torze w Punkcie Napraw i Utrzymania Taboru w Rzepinie – napisał do nas czytelnik Marian 7 sierpnia (nazwisko do wiadomości redakcji) i na dowód przesłał zdjęcia odstawionego taboru. Z informacji, które posiadamy, do dziś (20 sierpnia) sytuacja nowoczesnych pociągów nie zmieniła się.

Nowoczesne Linki stoją zamiast wozić pasażerów

Okazuje się, że należący do Polregio SA139, zaledwie ponad roczny pojazd, ma problem podobny do tego, który dotknął lubelskiego SA140 – naprawa powypadkowa nie może się odbyć od kilku miesięcy.

– Obecnie trwa procedura naprawienia szkody z ubezpieczycielem, a następnie z wykonawcą naprawy np. SA 139-023 – krótko komentuje Dominik Lebda, rzecznik Przewozów Regionalnych.

Jeszcze gorzej sprawa wygląda z Linkami (SA139), które należą do województwa lubuskiego, a które użyczono Przewozom Regionalnym do wykonywania połączeń.

– W przypadku pojazdów SA 139 województwa lubuskiego pojazdy te oczekują na wymianę zestawów kołowych. Trwa kolejne postępowanie przetargowe w tej sprawie, a czas oczekiwania na naprawy wynika z braku wykonawców i części potrzebnych do wykonania naprawy (np. kół monoblokowych) – przyznaje wprost Dominik Lebda. Rzecznik nie podaje terminu, kiedy SA 139 przyjmą na pokład pasażerów.

Zastępcze pojazdy ściągane z całej Polski

W celu minimalizacji negatywnych skutków dla podróżnych Przewozy Regionalne Oddział Lubuski korzystają z pojazdu wypożyczonego z Lublina. Linki są też zastępowane przez SA105, o których pasażerowie nie mają dobrego zdania.

– W SA105 nie ma klimatyzacji a dodatkowo podczas jazdy słychać głośny i nieprzyjemny stukot przy jednej z osi pojazdu. Kiedy pewnego razu odbywałem podróż szynobusem SA105 na trasie Babimost – Gorzów Wlkp. powiedziałem kierownikowi pociągu, żeby wpisał w książkę pojazdu, że coś tu głośno stuka, to usłyszałem że "one tak mają" – napisał do nas czytelnik.

Dominik Lebda poinformował ponadto, że „trwa procedura wyboru wykonawcy przeglądów okresowych w Oddziale Lubuskim planowanych do wykonania na rok 2018”. Bliżej przyjrzeliśmy się temu postępowaniu.

Naprawa P2 i P3 nowoczesnych pojazdów nie do zrobienia własnymi rękami

Chodzi o wykonywanie napraw drugiego poziomu utrzymania (PU2) i trzeciego poziomu utrzymania (PU3) rozmaitych lubuskich autobusów szynowych (także SA139). To bardzo nietypowa sytuacja, ponieważ bardzo rzadko się zdarza, by dość podstawowe przeglądy P2, a nawet bardziej skomplikowane poziomu P3, były zlecane na zewnątrz (P3 swoich SA139 wykonują np. Koleje Dolnośląskie w swojej bazie w Legnicy). Mało tego, zewnętrzny wykonawca będzie odpowiedzialny nawet za przeglądy wiosenno-letnie, jesienno-zimowe klimatyzacji oraz ogrzewania. Rzecznik Polregio broni jednak decyzji o zleceniu na zewnątrz napraw tego rodzaju.

– Naprawy m.in. P2 były już wcześniej zlecane w trybie konkursowym, niemniej obecnie postanowiliśmy, że będziemy łączyć większe zamówienia o podobnym przedmiocie umowy, by uzyskać lepsze warunki od wykonawców. Spółka jest jeszcze w procesie restrukturyzacji obejmującej również obszar utrzymania i aktualnie nie posiada wystarczającego potencjału w tym obszarze, by wykonać te naprawy samodzielnie – napisał Dominik Lebda.

Na koniec smaczek: Przewozy Regionalne, mimo zapowiedzi likwidacji zaplecza technicznego dla pojazdów spalinowych w Krzyżu…, utrzymają je.

– Zaplecze techniczne Przewozów Regionalnych w Krzyżu nie będzie likwidowane. Głównym powodem pozostawienia zaplecza technicznego Przewozów Regionalnych w Krzyżu są przedłużające się prace modernizacyjne prowadzone na liniach kolejowych, po których kursują pociągi Polregio w tym regionie – powiedział rzecznik.

Niedawno lubuski urząd marszałkowski otrzymał oferty w przetargu na trójczłonowe szt. Miejmy nadzieje, że operator tych pojazdów... zechce nim wozić pasażerów w większym stopniu niż nowoczesnymi SA 139.