Po likwidacji pociągów pospiesznych kursujących po Zamojszczyźnie Lubelski Urząd Marszałkowski planuje zorganizować komunikację zastępczą. Władze regionu rozważają, aby składy spółki PKP Intercity zastąpiły pociągi PKP Przewozy Regionalne lub autokary – poinformowała „Gazeta Wyborcza" z Lublina.
Jak można przeczytać w dzienniku w odpowiedzi na propozycje Urzędu Marszałkowskiego PKP Przewozy Regionalne wstępnie zaproponowały, aby szynobusy dowoziły podróżnych z Zamościa do stacji Dębica, Rejowiec i Rzeszów, gdzie istnieje możliwość dogodnej przesiadki do pociągów kursujących do Bydgoszczy, Gorzowa Wielkopolskiego i Wrocławia. Jednak złożona przez przewoźnika oferta okazała się dla władz regionu zbyt droga (tylko w tym roku region musiałby dopłacić do tych połączeń ok. 800 tys. zł). Dlatego, po analizie oferty przez Instytut Rozwoju i Promocji Kolejnictwa i zbadaniu danych dotyczących liczby osób korzystających ze zlikwidowanych pociągów pospiesznych, władze regionu podejmą dalsze negocjacje z PKP Przewozy Regionalne. W razie niepowodzenia tych rozmów Urząd Marszałkowski rozważa uruchomienie zastępczej komunikacji autobusowej.
Ostateczna decyzja w sprawie uruchomienia komunikacji zastępczej na Roztoczu zapadnie do początku października – poinformowała lubelska Gazeta Wyborcza.
Więcej

* Fot. Rafal Jasiński.