Newag planuje intensyfikację ekspansji zagranicznej. Przede wszystkim liczy na sprzedaż Impulsów 2 we Włoszech oraz międzynarodowe zainteresowanie lokomotywą Dragon 2, którą chce certyfikować w kilku krajach.
Newag opublikował w ubiegłym tygodniu raport za 2018 rok.
Zysk netto grupy osiągnął 93,4 mln zł, czyli o prawie 63,7 mln zł więcej niż w 2017 roku (214,9%). Największym klientem Newagu
była Grupa PKP. Ciekawie prezentują się zamierzenia spółki w zakresie ekspansji zagranicznej.
Rozwój we Włoszech, wejście do Czech?
Pierwszym celem jest rozwój na rynku włoskim – złożony został już wniosek o wydanie zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji dla Impulsa 2 na włoskiej sieci kolejowej. “Po otrzymaniu zezwolenia Newag będzie dysponować pojazdem w konfiguracji najczęściej kupowanej we Włoszech przez regiony i przewoźników prywatnych” – stwierdza spółka. Do tego stale monitorowany jest rynek wąskotorowych spalinowych zespołów trakcyjnych (950 mm), gdzie Newag
może zaoferować pojazd Vulcano. Niezależnie od tego, od pięciu lat trwa procedura odwoławcza w postępowaniu prowadzonym przez region Sycylii na dostawę pięciu czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych.
Spółka bierze także udział w dwóch postępowaniach na dostawy spalinowych zespołów trakcyjnych do Czech. Pierwsze z nich, na dostawę 10 pojazdów jest na etapie negocjacji złożonej oferty, drugie, którego przedmiotem jest zawarcie umowy ramowej na dostawę do 60 pojazdów jest na etapie analizy złożonych wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu.
Dragon 2 dla całej Europy – również Wschodniej
Newag zapowiada skoncentrowanie się na rynkach krajów Europy Środkowej. Po uzyskaniu dopuszczenia dla
Dragona 2 w pełnej zgodności z TSI, spółka spodziewa się dużego zainteresowania również u zagranicznych operatorów. Rozpoczęły się prace nad wielosystemową wersją lokomotywy, która umożliwiałaby eksploatację w krajach takich jak Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Chorwacja czy Serbia. Spółka przyznaje, że uzyskanie dopuszczenia w każdym z krajów będzie trwało długo, ale zaznacza, że dzięki temu lokomotywa będzie mogła prowadzić składy w międzynarodowych relacjach. Dodatkowo spółka zasugerowała przygotowanie wersji szerokotorowej lokomotywy, co ma umożliwić jej eksploatację w krajach bałtyckich oraz Europie Wschodniej.
Jakie przewidywania dla rynku?
Newag podzielił się też z inwestorami przewidywaniami dotyczącymi polskiego rynku w 2019 roku. Spodziewa się ogłoszenia co najmniej pięciu postępowań na zakup nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych w liczbie około 38 sztuk z terminami realizacji rozpoczynającymi się w 2020 roku. Przypomina też o planowanym ogłoszeniu przez NCBR i PKP Intercity postępowania w nowej formie tzw. partnerstwa innowacyjnego na
zaprojektowanie i dostawę nowych EZT do obsługi Centralnego Portu Komunikacyjnego – obecnie trwa dialog techniczny w tej sprawie, w którym Newag bierze udział. "Podobnie jak w latach poprzednich oczekiwane jest także ogłoszenie zapowiadanych przez spółkę Przewozy Regionalne przetargów na zakup nowego taboru" – czytamy.
W segmencie spalinowych zespołów trakcyjnych spodziewane jest ogłoszenie co najmniej trzech postępowań na dostawę łącznie od 6 do 10 spalinowych zespołów trakcyjnych. Jeśli chodzi o wagony, to Newag już w ubiegłym roku
zrezygnował z ich napraw i modernizacji. Jak zapowiada, będzie analizował postępowania PKP Intercity w tej sprawie, ale wystartuje tylko w tych, które dadzą perspektywę dobrej marży.
Jak czytamy, w segmencie lokomotyw spalinowych spółka planuje pozyskać kilka zamówień na modernizację kilkunastu lokomotyw spalinowych SM42 i SM48 od klientów z grupy PKP jak i z rynku przewoźników prywatnych. Obecnie w trakcie realizacji jest znaczący kontrakt na modernizację 60 lokomotyw SM48 dla PKP Cargo. Spółka
nie narzeka na brak zainteresowania nowymi lokomotywami elektrycznymi; dużą w tym zasługę ma konkurs na projekty intermodalne,
który rozstrzygnął CUPT.