Stojący na czele Kolei Rosyjskich Władimir Jakunin zadeklarował, że zrezygnuje ze swojego stanowiska, jeśli rząd dalej będzie nalegał, by podać do wiadomości publicznej wysokość wynagrodzenia prezydenta RŻD. Najprawdopodobniej należy ono do wysokich, ale Jakunin zaprzecza.
Związany blisko ze środowiskiem Władimira Putina szef Kolei Rosyjskich powiedział ostatnio w jednym z wywiadów telewizyjnych, że zmuszanie do ujawnienia wysokości dochodów to bezzasadna ingerencja w jego życie osobiste. Stojący od wielu lat na czele RŻD Jakunin w okresie kierowania kolejowym gigantem miał dorobić się fortuny, a na Kolejach Rosyjskich złoty interes miała zrobić także jego rodzina.
W grudniu Jakunin został zobligowany do upublicznienia swoich zarobków na mocy rządowego rozporządzenia będącego swego rodzaju dekretem antykorupcyjnym, które nakazuje menedżerom państwowych przedsiębiorstw publikować takie informacje na stronach internetowych firm. - Mam dwie opcje do rozważenia: albo zgodzić się, albo sprzeciwić i złożyć tym samym rezygnację, rozpoczynając jednocześnie pracę w sektorze prywatnym - powiedział Jakunin.
Pokaźny majątek
Szef RŻD został publicznie oskarżony przez Aleksieja Nawalnego na jego antykorupcyjnym blogu. Z informacji przedstawionych przez Nawalnego wynika, że Jakunin jest w posiadaniu ogromnej rezydencji pod Moskwą, na terenie której znajduje się m. in. luksusowy basen, garaż, w którym może pomieścić się 15 samochodów oraz specjalna, duża garderoba, w której przechowywane są tylko futra żony Jakunina. Według informacji Nawalnego, rodzina szefa RŻD zbudowała potężny biznes oraz zgromadziła pokaźną kolekcję atrakcyjnych nieruchomości na terenie Europy. Władimir Jakunin odrzuca wszystkie te oskarżenia.
Jeden z bogatszych
- Nie interesuje mnie to, że rząd nalega. Nie mam nic do ukrycia. Nie ja ustalam wysokość mojego wynagrodzenia, a dodatkowo budżet Kolei Rosyjskich jest zatwierdzany przez rząd. Nie znoszę, gdy ludzie wtykają nosa w nie swoje sprawy - skwitował Jakunin. Pomimo wyparcia się wszystkich oskarżeń, szef RŻD nie chce ujawnić swoich dochodów. Tymczasem magazyn "Forbes" szacuje, że Władimir Jakunin zarabia rocznie na kierowaniu rosyjskim biznesem kolejowym około 15 mln dolarów w skali roku. W rankingu pisma plasuje go to na 9 miejscu w Rosji wśród managerów.