W miejscu, gdzie ma znaleźć się nowy parking w sąsiedztwie dworca kolejowego w Opolu, znajduje się szczelina przeciwlotnicza. Konserwator chce ją zachować, a w związku z tym trzeba wprowadzić zmiany w projekcie przebudowy obiektu – poinformowała „Gazeta Wyborcza”.
Opolski dworzec nie może doczekać się remontu. Już kilkakrotnie przekładano termin rozpoczęcia prac. Pojawiły się problemy m. in. z pozwoleniem na budowę, czy z organizacją ruchu w czasie przebudowy. Teraz doszedł kolejny, Chodzi o szczelinę przeciwlotniczą, która znajduje się w miejscu, gdzie ma powstać parking. Obiekt powstał prawdopodobnie w czasie drugiej wojny światowej.
Architekt z firmy zajmującej się projektem remontu dworca, tłumaczy, że konserwator zalecił, aby zachowano budowlę: - Tego wcześniej w wytycznych nie było. Teraz więc musimy wprowadzić zmiany w projekcie. Spotykamy się z konserwatorem, by negocjować, co możemy zburzyć, a co zostawić – mówi „Wyborczej” przedstawiciel projektanta.
- Co do projektu, to generalnych zastrzeżeń już nie ma. Wszystkie elementy historyczne i zabytkowe dworca zostaną zachowane, zarówno ścian, sufitów, jak i posadzki - mówi Krzysztof Spychała, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Jak przypomina „Wyborcza”, kolejarze chcą ogłosić przetarg na remont dworca do końca września.
Więcej