Jak poinformowało TVN24, prokuratura ma zająć się odpowiedzialnością osób, które odpowiadały za infrastrukturę oraz organizację pracy w rejonie katastrofy kolejowej, do jakiej doszło 3 marca pod Szczekocinami.
Plan śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami ma być gotowy do końca tego tygodnia. Wiadomo, że śledztwo będzie obejmowało dwa wątki: odpowiedzialność osób dbających o infrastrukturę oraz bezpośrednie przyczyny katastrofy - Nie wykluczamy, że w tym wątku może dojść do stawiania zarzutów – powiedział TVN24 prokurator Tomasz Ozimek. Prokuratura zaznacza, że lista błędów oraz usterek, które da się ustalić na podstawie materiału dowodowego, jest bardzo długa. Według przedstawicieli prokuratury, do zaniedbań mogło dochodzić latami. W ciągu ostatnich dni prokuratorzy skupiali się na zbieraniu i zabezpieczaniu dokumentów. Obawiano się ewentualnego zaginięcia dokumentacji oraz jej fałszowania.