Kolej wąskotorowa z Jędrzejowa do Pińczowa może mieć niebawem nowego operatora. Urząd Marszałkowski oraz samorządy lokalne chcą, by przejął ją Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. Zmiana formuły działania miałaby ułatwić zarządzanie ofertą turystyczną oraz umożliwić pozyskanie potrzebnych kolejce funduszy unijnych.
Dotychczas ruch na kolejce obsługiwała założona w 2002 r. spółka „Ciuchcia Expres Ponidzie” z udziałem samorządów: wojewódzkiego, powiatowych oraz gminnych (Jędrzejów, Imielno, Kije i Pińczów). Rozwiązanie to, w ocenie zainteresowanych stron, przestało jednak odpowiadać wymogom rzeczywistości. – Na spotkaniu wspólników spółki udziałowcy zgodnie stwierdzili, że możliwość funkcjonowania spółki w obecnej formule się wyczerpała – relacjonuje rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego Iwona Sinkiewicz-Potaczała. Szczególnie dotkliwie daje się we znaki brak dostępności do unijnych funduszy pomocowych, których pozyskanie pozwoliłoby np. na
remont estakad w dolinie Nidy.
Przekazanie kolei "Parkom" może ułatwić pozyskanie dodatkowych pieniędzyW poszukiwaniu nowego zarządcy pojawił się pomysł przekazania majątku kolejki Zespołowi Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. – ZŚiNPK realizuje projekty edukacyjno-kulturowe „Skansen Kolejowy Hajdaszek”, „Centrum Edukacji Ekologicznej w Umianowicach” i „Renaturyzacja śródlądowej delty Nidy”, dla których dobrze funkcjonująca kolejka wąskotorowa może być uzupełnieniem – uzasadnia rzecznik UMWŚw. Zdaniem urzędu dzięki takiemu rozwiązaniu będzie można przygotować spójną ofertę edukacyjną i turystyczną, łączącą wiele różnych atrakcji położonych wzdłuż trasy kolejki. Do ich listy dołączy wkrótce
skansen kolejowy na stacji Hajdaszek oraz Ośrodek Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach. Remont odnogi Umianowice – Hajdaszek ma
zakończyć się jeszcze w tym roku.
Zgoda udziałowców przewidzianej do zlikwidowania spółki jest jednak dopiero pierwszym etapem całego przedsięwzięcia. Jego finalizacja będzie wymagała wielu prac dokumentacyjnych i prawnych. – Przede wszystkim trzeba przeprowadzić proces likwidacji obecnie funkcjonującej spółki. Infrastruktura kolejki (torowiska) musi być przejęta przez samorządy, na terenie których jest położona, tak by później jednostki samorządu terytorialnego mogły ją przekazać do nowego podmiotu – wyjaśnia Sinkiewicz-Potaczała. Dalsze kroki będą mogły nastąpić dopiero po zakończeniu tego skomplikowanego i czasochłonnego procesu prawnego. Ostatecznie kolejką będzie zarządzał zapewne nowy podmiot, podległy Zespołowi Parków. Na razie trudno jednak określić, kiedy proces przejmowania mógłby się zakończyć.
Warto udrożnić kolejny odcinek kolejkiWejście ŚKD w struktury Zespołu Parków pozwoli ponadto na uniknięcie niecodziennej i potencjalnie kłopotliwej sytuacji, do jakiej doszłoby zapewne po zakończeniu wspomnianego remontu trasy do Hajdaszka. Na sieci ŚKD prowadziłoby wtedy przewozy dwóch różnych operatorów (Ciuchcia Express Ponidzie oraz Zespół Parków), dla których punktem stycznym byłyby Umianowice. Na razie nierozstrzygnięty pozostaje inny problem. Nasi Czytelnicy z regionu wskazują, że z wielu powodów – w tym zapewnienia kolejnego miejsca przesiadki na pociągi normalnotorowe po docelowej reaktywacji linii nr 73 do Buska Zdroju – celowe byłoby udrożnienie kolejnego odcinka linii ŚKD
między Hajdaszkiem a Stawianami Pińczowskimi. Rzecznik UMWŚw nie odpowiedziała na nasze pytanie, czy w nowej sytuacji byłoby możliwe wygospodarowanie dodatkowych środków na tę inwestycję.