Informacja o kandydaturze Lecha Witeckiego na szefa PKP Polskie Linie Kolejowe krąży w przestrzeni branżowej, natomiast nie została przez nikogo potwierdzona. Nie jest to jednak odpowiednia osoba na to stanowisko – mówi w rozmowie z portalem "RynekInfrastruktury.pl" Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Nie ustają spekulacje dotyczące następcy prezesa PKP PLK Remigiusza Paszkiewicza. Według „Pulsu Biznesu" mają to być Lech Witecki lub Andrzej Wach. Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa negatywnie odniósł się do tych kandydatur.
– Uważam, że Lech Witecki nie jest dobrym kandydatem na stanowisko szefa PKP PLK. Kandydatem na prezesa tak ważnej instytucji dla całego rynku budowlanego powinna być osoba, która ma jednoznaczne zaufanie branży, potrafi wypracować dobrą współpracę i kompromis – czyli dokładnie to, czego do tej pory Lechowi Witeckiemu zabrakło, kiedy kierował Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad – powiedział Styliński w rozmowie z portalem "RynekInfrastruktury.pl.
– Wystarczy spojrzeć na przesłanki i uzasadnienie odwołania Witeckiego ze stanowiska szefa GDDKiA, które opublikowała wicepremier Bieńkowska – było to jasne wskazanie braku dialogu między stronami i wzajemnej utraty zaufania – dodał.
Cały komentarz Jana Stylińskiego o kandydaturze Lecha Witeckiego na szefa PKP Polskie Linie Kolejowe, przeczytasz na portalu MONITOR.