FirstGroup uruchomi w przyszłym miesiącu tanie połączenia kolejowe z Londynu do Edynburga. Usługa pod marką Lumo, zgodnie z zapowiedziami operatora, ma ofertować aż 60 proc. miejsc w cenie 30 funtów lub mniej. Maksymalnie bilety mają kosztować 69 funtów w jedną stronę. Oferta ma przyciągnąć pasażerów linii lotniczych do pociągu jako tańszą i bardziej ekologiczną alternatywę.
Nowa usługa, pod marką Lumo, będzie miała tylko jedną klasę podróży, a firma ma nadzieję, że będzie przewozić ponad milion pasażerów rocznie na linii East Coast – nieco więcej niż obecnie lata między stolicą Anglii i Szkocji.
Chcą konkurować z innymi przewoźnikami i lotnictwem
FirstGroup zapowiedział, że ceny będą znacznie tańsze niż u konkurenta London North Eastern Railway (LNER) należącego do Departamentu Transportu i obsługującego większość pociągów na tej trasie. Ceny biletów jednorazowych mają się zaczynać już od 14,90 funtów w ramach taryfy wstępnej. Ok. 60 proc. puli ma stanowić bilety do 30 funtów. Reszta biletów ma nie przekraczać 69 funtów za przejazd w jedną stronę.
Lumo będzie działać na trasie w ramach otwartego dostępu, w podobnym układzie jak Grand Central i Hull Trains, ale ograniczając usługę do 10 pociągów dziennie. Operator ze swoimi usługami ma być także obecny w Newcastle, Morpeth i Stevenage, dając potencjalne alternatywy dla pasażerów lotniczych korzystających z lotnisk w Newcastle lub Luton.
Lumo będzie podkreślać swoją ekologiczną przewagę, zwłaszcza w porównaniu do latania. Pasażerowie mają być informowani jak bardzo przykładają się do redukcji dwutlenku węgla, zaś na pokładzie ma być dla nich dostępne wegetariańskie menu.
Bez trakcji spalinowej
Pociągi
Class 803 do obsługi linii produkuje Hitachi. Lumo twierdzi, że jej pociągi mogą być odrobinę bardziej wydajne pod względem emisji dwutlenku węgla w przeliczeniu na pasażera niż konkurencyjni operatorzy – częściowo dlatego, że LNER wykorzystuje hybrydowe pociągi elektryczno-spalinowe, aby umożliwić bezpośrednie usługi na niezelektryfikowanych kolejach w Szkocji.
– Podróże po Wielkiej Brytanii nie powinny kosztować fortuny, chociaż nie jest to coś, co planecie się opłaca. Bez względu jednak na preferowany środek transportu, prawdopodobnie będziemy bardziej przystępni cenowo i przyjaźniejsi dla planety – komentowała Helen Wylde, dyrektor zarządzająca Lumo. – Uważamy, że każdy ma prawo podróżować z klasą. Umożliwiamy ludziom dokonywanie ekologicznych wyborów dotyczących podróży, które są naprawdę przystępne cenowo, bez uszczerbku dla komfortu – dodała.
FirstGroup zainwestowało ok. 15 milionów funtów w cyfrową infrastrukturę oraz system informatyczny dla Lumo, a także 100 milionów funtów w zakup pięciu nowych
międzymiastowych składów elektrycznych Hitachi. Operator będzie oferować, podobnie jak LNER, catering na pokładzie oraz Wi-Fi.
Otwarty dostęp na East Coast wdrożono po raz pierwszy w 2016 roku. O prawo do świadczenia usług walczyło FirstGroup, Keolis/Eurostar oraz Stagecoach/Virgin. Zwłaszcza to ostatnie konsorcjum mocno licytowało stawki, aby zdobyć prawo do obsługi franczyzy na Wschodnim Wybrzeżu. Ostatecznie usługa
Virgin Trains East Coast upadła w 2018 roku i została zastąpiona przez państwowy LNER, który funkcjonuje do dzisiaj.