„Solidarność” grozi strajkiem. Stanowisko KSK ws. sytuacji w PKP Cargo

- Krajowa Sekcja Kolejarzy w pełni popiera pracowników PKP CARGO, walczących w obronie swoich miejsc pracy oraz utrzymania wiodącej roli Spółki PKP CARGO na rynku przewozów towarowych - podkreślają związkowcy. Jak ostrzegają, „w razie potrzeby” może dojść do strajku solidarnościowego na całej polskiej sieci kolejowej.

Zdaniem szefa KSK „Solidarności” działania zarządu PKP Cargo (planowane masowe zwolnienia, mające objąć nawet 4142 pracowników, pogorszenie warunków zatrudnienia pozostałych, wysłanie 30% załogi na „nieświadczenie pracy”) spowodują degradację spółki oraz nieodwracalną utratę jej potencjału kadrowego. Jak twierdzi związkowiec, prawdopodobną konsekwencją będzie brak możliwości wykonywania bieżących zadań przewozowych. Możliwą konsekwencją jest - według niego - nawet likwidacja „narodowego, strategicznego przewoźnika podmioty zagraniczne.

Skrajnie odmienną wersję przedstawia zarząd PKP Cargo. Jak podkreśla prezes Marcin Wojewódka, likwidacja spółki nie jest planowana, jednak bolesne działania naprawcze są konieczne, by przywrócić jej rentowność. Temu właśnie ma służyć złożony w ubiegłym miesiącu wniosek o postępowanie sanacyjne. Niedawno prezes na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. kolejnictwa zaprzeczył też, jakoby maszyniści odchodzili z PKP Cargo na masową skalę.

Dotychczasowe próby porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem nie przyniosły efektu (co strona związkowa przypisuje złej woli partnerów). Co zaskakuje, w niektórych kwestiach obie strony są jednak zgodne: zarówno prezes, jak i szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych Leszek Miętek ostro krytykują błędy popełnione przez poprzednie zarządy (w tym zwłaszcza podjęcie się w 2022 r. przewozów importowanego węgla z portów pod naciskiem rządu PiS - co wymusiło zerwanie rentownych kontraktów). Zarówno związki, jak i zarząd obwiniają także o kryzys niesprzyjającą kolejowym przewozom towarowym politykę państwa. Na uwagę zasługuje też, że Miętek za jedną z patologii, które doprowadziły PKP Cargo na skraj przepaści, uznaje... zbyt dużą rolę odgrywaną w firmie przez związkowców z „Solidarności”.