Grupa Stadler zebrała w tym roku zamówienia warte 3,1 mld franków szwajcarskich – informuje koncern. Producent nadrabia powstałe w ubiegłym roku opóźnienia w realizacji kontraktów. Zarząd koncernu wiąże nadzieję z szybkim stłumieniem pandemii COVID-19 oraz rozwojem pojazdów o napędzie wodorowym i bateryjnym.
Wartość pozyskanych w tym roku kontraktów jest porównywalna z pierwszą połową 2020 r., i to mimo przesunięcia terminów rozstrzygnięcia części ważnych dla Stadlera przetargów. O 52% rok do roku wzrosły natomiast dochody (1,4 mld franków w stosunku do 900 mln w pierwszej połowie ubiegłego roku). Zysk operacyjny zwiększył się w tym czasie jeszcze wyraźniej (z 5 mln do 48,9 mln franków), zysk netto – z 15,7 mln do 26,3 mln (o 67%), a marża – z 0,5% do 3,5%. Ja przyznaje producent, w osiągnięciu dobrych wyników finansowych pomogło korzystne kształtowanie się kursów walut. Stadler deklaruje realizację zakładanych średnioterminowych celów finansowych.
Pandemia spowodowała zaległości
Pozyskane od stycznia do czerwca zamówienia nowego taboru mają wartość 2,8 mld franków (o 48% więcej, niż w tym samym okresie 2020 r.). Osiągnięty w tym czasie dochód to 1,2 mld franków (wzrost o 57%). Stadler wiąże duże nadzieje z pracami nad nowymi rodzajami napędu. Trwają prace nad pierwszym w dziejach firmy pojazdem wodorowym, zamówionym przez przewoźnika z Kalifornii. Operator ze Szlezwika-Holsztynu jeszcze w 2019 r. zamówił natomiast 55 zespołów trakcyjnych Flirt z napędem bateryjnym. Ich projektowanie dobiegło końca w marcu bieżącego roku. Pierwszy egzemplarz tej serii przejechał podczas testów 185 km na jednym ładowaniu, osiągając – jak podkreśla producent – wynik lepszy od spodziewanego.
Niezależnie od tego szwajcarski producent odczuwa nadal skutki pandemii COVID-19. Zaległości w realizacji kontraktów, już pod koniec ubiegłego roku sięgające 16,1 mld franków, w kolejnych sześciu miesiącach wzrosły do 17,9 mld franków (w tym 13,6 mld dla segmentu taborowego). Wpłynęły na to zaburzenia w łańcuchach dostaw (wiele zakładów przemysłowych musiało na pewien czas wstrzymać produkcję, pojawiły się te znaczące opóźnienia w transporcie). Wprowadzone w celu zapobieganiu rozprzestrzeniania się epidemii środki bezpieczeństwa zakłóciły też procedury odbiorów.
Do wspomnianego już wzrostu dochodów znacząco przyczyniły się coraz lepsze wyniki w segmencie utrzymania taboru (z 145,9 mln do 179,6 mld franków – aż o 23%), w którym zmniejszeniu uległa jednak wartość nowych zamówień (278,4 mln franków). Jak tłumaczy koncern, jest to efektem bardzo wysokiej bazy (1,2 mld franków w pierwszym półroczu 2020 r. – wynik zawarcia wówczas dwóch bardzo dużych kontraktów). Również tu zaległości rosną (z 4,1 mld do 4,3 mld).
Cel: zamówienia na 5 mld franków
Stadler kontynuuje realizację opracowanego w ubiegłym roku planu odbudowy swojej kondycji finansowej. Według zapewnień firmy udało się przyspieszyć odbiór nowych pojazdów przez zamawiających. – Branża, w której działamy, ma charakter sezonowy: dochód i zyskowność w drugiej połowie roku są na ogół ok. dwukrotnie wyższe, niż w pierwszej. W tym roku są jednak sygnały możliwego lekkiego przesunięcia na korzyść pierwszego półrocza. Będzie to wynikiem nadrabiania skutków pandemii – czytamy w komunikacie Stadlera. Jak przewiduje producent, znajdzie to także odbicie w wysokości zysku operacyjnego.
Plany Stadlera na przyszłość zakładają dalszy wzrost dochodów i rentowności (m. in. osiągnięcie marży powyżej 6% w tym roku, a do 2023 r. – nawet 9%). Zebrane w tym roku zamówienia mają mieścić się w przedziale 4-5 mld franków, a sprzedaż – 3,5-3,8 mld. Stabilność kursów walut oraz poprawiająca się sytuacja epidemiczna budzą optymizm władz koncernu. Jeszcze w tym roku są planowane inwestycje poprawiające możliwości produkcyjne zakładów producenta w wysokości ok. 200 mln franków.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.