W siedleckim zakładzie Stadlera zatrudnienie przekroczyło 1000 osób. Fabryka ma swój najlepszy czas i nic nie wskazuje na to, że miałby się on skończyć. „Rynek Kolejowy” otrzymał możliwość zwiedzenia fabryki. Udokumentowaliśmy to wydarzenia fotograficzne.
Obecnie hale należące do Stadlera Polska pełne są budowanych pojazdów. Realizowany jest bardzo ciekawy kontrakt na budowę spalinowo-elektrycznych 58 Flirtów dla Abellio East Anglia, których wygląd odbieg od Flirtów budowanych na kontynent. Pociągi te można zobaczyć także na jazdach testowych między Siedlcami a Łukowem. W halach sporo jest też członów żółto-szarych, które wkrótce, połączone, stworzą elektryczne jednostki Flirt dla regionu Badenia-Wirtembergia w Niemczech. Kończony jest też kontrakt dla Kolei Norweskich, dla których budowane są szersze niż Europejskie Flirty, z bardziej aerodynamicznym czołem.
Pomiędzy tymi pojazdami można było zobaczyć tramwaje dla czeskiej Ostrawy, które także budowane są w Siedlcach, a także pierwsze człony Flirtów budowanych dla Kolei Mazowieckich, o których więcej piszemy tutaj.
– To właśnie mazowiecki
kontrakt na 71 Flirtów dla Kolei Mazowieckich, rozszerzone zamówienie na Flirty dla Słowenii czy budowa tramwajów dla Krakowa i innych miast, sprawią, że w najbliższych latach siedlecki Stadler będzie miał pełne ręce roboty – powiedział Tomasz Preis, dyrektor zarządzający Stadler Polska.