PKP Intercity chce kupić 42 lub nawet 72 nowe piętrowe elektryczne zespoły trakcyjne. Pojazdy mają być wielosystemowe, rozpędzać się do co najmniej 200 km/h i zabierać na pokład minimum 500 pasażerów na siedząco a ich maksymalna długość to 160 metrów. W pojazdach będzie strefa z maszynami vendingowymi, strefa konsumpcji oraz dziecięca i do przewozu rowerów. Czego jeszcze oczekuje od potencjalnych dostawców PKP Intercity?
PKP Intercity ogłosiło przetarg na dostawę nowych piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Co ważne, przetarg ma formę dialogu konkurencyjnego i dotyczy dostawy 42 elektrycznych, piętrowych zespołów trakcyjnych z opcją rozszerzenia zamówienia o maksymalnie 30 kolejnych pojazdów. Przewoźnik zaznacza, że w razie uruchomienia prawa opcji nie będzie musiał zrealizować go w całości oraz, że będzie mógł ją realizować stopniowo, w zależności od swoich potrzeb taborowych.
Promieniście z Warszawy
Jak przekazał nam prezes PKP Intercity, Janusz Malinowski pojazdy piętrowe mają jeździć na trasach promieniście wybiegających z Warszawy, a więc na odcinkach z Warszawy do Białegostoku, Olsztyna, Terespola, Kielc oraz Krakowa. Opcjonalnie dojadą również do Lublina lub Poznania.
– Chcielibyśmy, żeby to postępowanie zakończyć i zakontraktować jak najszybciej, żeby te pociągi mogły jak najszybciej wejść do służby, zwłaszcza, że zgodnie z naszymi szacunkami w 2030 roku będziemy przewozić około 110 mln pasażerów, więc musimy się do tego porządnie przygotować. Pociągi piętrowe zrobią naprawdę wielką różnicę, bo to będzie dodatkowa podaż miejsc w liczbie 20 tysięcy – mówi prezes spółki.
Wartość nowego przetargu to prawie 10 miliardów złotych a licząc wraz z prawem opcji to prawie 17 miliardów złotych. Spośród 10 miliardów zakup taboru to 5,5 mld złotych, natomiast pozostałą kwotę stanowi 30-letnie utrzymanie pojazdów.
160 metrów długości i 500 osób na siedząco
Kupowane pojazdy mają mieć modułową konstrukcję oraz maksymalnie 160 metrów długości. Mają mieć możliwość jazdy ukrotnionej dwóch pojazdów. Tak skonstruowany zestaw ma mieć możliwość obsługi przy peronach o długości 300 metrów. Dla porównania: piętrowe Kissy zbudowane przez Stadlera dla ZSSK (Koleje Słowackie) są sześciowagonowe i mają 155 metrów długości.
Zespoły trakcyjne mają mieścić co najmniej 500 osób na stałych miejscach siedzących, a do tej liczby nie wliczają się siedzenia umiejscowione bokiem do kierunku jazdy oraz siedzenia uchylne. Przewidziano miejsca w pierwszej i w drugiej klasie. Miejsca w pierwszej klasie zaplanowano w układzie 2+1, natomiast w drugiej w układzie 2+2. Pierwsza klasa ma znajdować się w osobnym członie.
W jednostkach ma znaleźć się strefa wyposażona w maszyny vendingowe - zapewne podobne do tych, które obecnie można spotkać w niektórych wagonach Combo oraz strefa do konsumpcji jedzenia. Ponadto PKP IC chce, żeby nowe jednostki były wyposażone w strefę do przewozu rowerów oraz strefę dla dzieci jednocześnie nie precyzując tego, co miałoby znaleźć się w tych strefach. Pojawi się również przedział służbowy dla drużyny konduktorskiej o charakterze wydzielonym.
Wielosystemowość i co najmniej 200 km/h
Założono, że “piętrusy” będą wielosystemowe, mają bowiem kursować pod napięciem 3 kV jak i 25 kV, co oznacza, że będą mogły jeździć po liniach dużych prędkości, które mają powstać w ramach CPK. Jednostki mają się rozpędzać do prędkości co najmniej 200 km/h przy obu systemach zasilania. PKP Intercity chce, żeby dostawca zapewnił dopuszczenie pojazdów do ruchu co najmniej na terenie Polski. Na wyposażeniu pojazdu znajdzie się także ETCS poziomu pierwszego oraz drugiego.
Założono, że pojazdy mają wytrzymać służbę przez okres co najmniej 30 lat. Wymagany nacisk na oś musi być mniejszy lub równy 200 kN. Pierwszy przegląd P4 ma nastąpić po 72 miesiącach lub po przejechaniu co najmniej 1,2 mln kilometrów w zależności od tego, który z parametrów zostanie osiągnięty jako pierwszy.
Kryteria bazowe, szczegóły później
Zespoły trakcyjne mają być wyposażone w Wi-Fi, system wzmacniania sygnału komórkowego, monitoring wizyjny, system emisji reklam czy też system dynamicznej informacji pasażerskiej oraz system graficznej rezerwacji miejsc.
Poza dostawą pojazdów PKP Intercity wymaga również świadczenia ich utrzymania przez 30 lat w przypadku każdej jednostki. Ponadto przewoźnik chce, żeby do jazdy było stale dostępnych co najmniej 85% dostarczonych pojazdów
Przewoźnik jasno zaznacza, że wymagania wobec pojazdów są jedynie “bazą do doprecyzowania/uzupełnienia w drodze prowadzonego dialogu” przez co “nie mają charakteru wiążącego”. Sprawia to, że PKP Intercity dopuszcza zmiany w zakresie wspomnianych wymagań po przeprowadzeniu dialogu. Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia zostanie wykonany po przeprowadzeniu dialogu konkurencyjnego.
Kiedy przyjadą pierwsze pojazdy?
PKP Intercity zakłada, że dostawa dwóch pierwszych pojazdów odbędzie się w ciągu 44 miesięcy od zawarcia umowy a dostawa wszystkich 42 pojazdów z zamówienia podstawowego odbędzie się w ciągu 77 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Dostawa wszystkich pojazdów w ramach zamówienia (pojazdy z podstawy oraz zamówione w ramach opcji) mają zostać dostarczone w ciągu 89 miesięcy od podpisania umowy.
Jednocześnie spółka zastrzega sobie, że ostateczny termin dostawy wszystkich pojazdów z zamówienia podstawowego oraz opcjonalnego może ulec skróceniu, gdyż jest to jedno z kryterium oceny ofert w ramach postępowania.
W razie skrócenia maksymalnego terminu na dostawę wszystkich 42 pojazdów dostawa pojazdów zamówionych w ramach prawa opcji ma odbyć się maksymalnie w ciągu 12 miesięcy od dostawy ostatniego z 42 zespołów trakcyjnych. Przykładowo, jeśli wykonawca zaproponuję dostawę wszystkich jednostek w 65 miesięcy od zawarcia umowy, to realizacja dostaw pojazdów opcjonalnych musi się zakończyć po 77 miesiącach od zawarcia umowy.
Spore wymagania względem doświadczenia
PKP Intercity dopuszcza do startu producentów, którzy wykażą, że w ciągu siedmiu ostatnich lat zrealizowali dostawę / dostawy co najmniej pięciu dwusystemowych elektrycznych zespołów trakcyjnych o prędkości nie mniejszej niż 200 km/h wyposażonych w system ETCS poziomu drugiego z zezwoleniem na dopuszczenie do eksploatacji pojazdu kolejowego zgodnego z TSI Loc&Pass na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej lub z dokumentem zezwalającym na eksploatację pojazdu kolejowego zgodnie z wymaganiami krajowymi państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii lub Wielkiej Brytanii. Kryterium to spełnią zarówno jedno- jak i dwupokładowe zespoły trakcyjne.
Ponadto drugim wymaganiem stawianym przed potencjalnym dostawcą jest wykazanie, że w ciągu siedmiu ostatnich lat zrealizował dostawę lub dostawy co najmniej pięciu dwupokładowych elektrycznych zespołów trakcyjnych o prędkości nie mniejszej niż 160 km/h wyposażonych w urządzenia systemu bezpieczeństwa ruchu kolejowego ERTMS w tym ETCS poziomu 2 wraz z zezwoleniem na dopuszczenie do eksploatacji pojazdu kolejowego zgodnego z TSI Loc&Pass na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej lub z dokumentem zezwalającym na eksploatację pojazdu kolejowego zgodnie z wymaganiami krajowymi państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii lub Wielkiej Brytanii.
Wykonawcy chcący ubiegać się o zdobycie zamówienia muszą spełnić oba wskazane powyżej warunki.
Ponadto dostawcy muszą także wykazać, że w okresie ostatnich 15 lat należycie wykonali, w ramach jednej umowy, zamówienie obejmujące usługę utrzymania technicznego zgodnie z dokumentacją systemu utrzymania (na poziomie co najmniej od P1 do P4) przez okres co najmniej 10 lat (120 miesięcy), co najmniej 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych (jednopokładowych lub dwupokładowych).
Rozstrzygnięcie przetargu co najmniej za rok
Wnioski o dopuszczenie do startu w postępowaniu można składać do 12 listopada bieżącego roku. Wstępny harmonogram zakłada, że po etapie składania ofert nastąpi badanie ofert, co ma nastąpić w styczniu 2025 roku. Na luty 2025 r. zaplanowano zaproszenia do dialogu, a sam dialog ma trwać między lutym a marcem przyszłego roku. W kwietniu przyszłego roku nastąpi zaproszenie do składania ofert, a okres na ich składanie ma przypadać między majem a sierpniem. PKP Intercity wstępnie zakłada, że przetarg uda się rozstrzygnąć we wrześniu przyszłego roku. Jednocześnie przewoźnik zaznacza, że jest to harmonogram orientacyjny i może oczywiście ulec zmianie.
O wyborze najlepszej oferty zdecyduje cena, współczynnik efektywności kosztowej a także termin dostawy pojazdów. Kryteria te zostaną skonkretyzowane na etapie tworzenia SWZ po przeprowadzeniu dialogu z potencjalnymi dostawcami.
Zmiana koncepcji na piętrowe jednostkiPrzypomnijmy, że PKP Intercity zmieniło koncepcję zakupu wobec pojazdów piętrowych, bowiem wcześniej zakładano, że przewoźnik kupi piętrowe zestawy push-pull. Dwa przetargi
w tej sprawie zostały jednak unieważnione, a głównym powodem była cena zaoferowana przez jedynego oferenta, a więc konsorcjum Pesy i Newagu.