Zbliża się moment rozpoczęcia implementacji na europejską skalę automatycznych sprzęgów cyfrowych (DAC) w transporcie towarowym. Przyniesie on rewolucję i wniesie nową jakość zarówno w dziedzinie rozrządzania składów i wagonów, jak również bezpieczeństwa ich formowania. Czy Polska jest gotowa na przejście ze sprzęgów śrubowych na cyfrowe?
Jakie obawy z tym związane widzą polscy przewoźnicy? Na ile wdrożenie DAC zmieni naszą pozycję w europejskich przewozach? Wreszcie – czy ustalenia i wnioski z raportu da się przełożyć na polskie warunki? W celu poznania odpowiedzi na te i podobne pytania Urząd Transportu Kolejowego zorganizował spotkanie z branżą kolejową, na którym uczestnicy mogli podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Departamentu Kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury oraz krajowych spółek kolejowych, które wkrótce mogą stanąć przed wyzwaniem przystosowania swojego parku taborowego do nowego systemu łączenia pojazdów. Wśród gości byli również przedstawiciele Izby Gospodarczej Transportu Lądowego, Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych i Stowarzyszenia Wagony Prywatne oraz producenci sprzęgów – informuje UTK.
W trakcie spotkania omówiono między innymi
raport Erns&Young, opublikowany na
stronie internetowej EU-Rail.
Uczestnicy spotkania zwracali szczególną uwagę na niepewność założeń finansowych planowanych zmian. Wskazywano na niedoszacowanie spodziewanych kosztów przezbrojenia oraz utrzymania taboru oraz produkcji sprzęgów. Wątpliwości budziły też potencjalne korzyści, które zdaniem przedstawicieli branży kolejowej nie znajdą przełożenia na polskim rynku, jak choćby zyski czasowe podczas zestawiania składów, spadek liczby zdarzeń z udziałem personelu manewrowego czy możliwość formowania dłuższych składów.
Przedstawiciele przewoźników kolejowych podkreślili, że aktualnie nie ma założeń co do ewentualnych dotacji takiej operacji w Polsce. Zwracano uwagę na potencjalnie trudne do pozyskania dotacje z programów krajowych (Krajowy Program Kolejowy, Kolej+), czy spodziewaną niechęć potencjalnych kredytodawców do finansowania zmian w wagonach przeznaczonych do przewozu paliw kopalnych.
Goście biorący udział w spotkaniu poddawali w wątpliwość możliwość masowej wymiany sprzęgów zakładanej połowy wagonów w ciągu dwóch tygodni. Wskazano brak opracowanych zasad funkcjonowania rynku w okresie przejściowym, gdy część taboru będzie posiadała sprzęgi cyfrowe, a część śrubowe. Obawy w kwestiach technicznych i środowiskowych dotyczyły m.in. utylizacji dotychczasowych elementów sprzęgów, utrzymania w okresie przejściowym dwóch systemów jednocześnie, czy wytrzymałości wagonów zgodnie z charakterystyką sprzęgów automatycznych. Dyskutowano także o możliwościach modernizacji lokomotyw w warstwie cyfrowej i technice rozruchu ciężkich składów, związanej z ograniczeniami podstacji trakcyjnych.
Jak podaje UTK, na spotkaniu padło wiele pytań dotyczących m.in. krótkiego horyzontu czasowego, jaki został na zgłaszanie Komisji Europejskiej ewentualnych uwag i propozycji zmian. Obecni na spotkaniu przedstawiciele ministerstwa zapewnili o stałym monitorowaniu tematu i aktywnym wsłuchiwaniu się w głos polskich przedsiębiorców kolejowych. UTK i Ministerstwo Infrastruktury będą pracować nad stanowiskiem Polski w sprawie DAC, które zostanie przekazane Komisji Europejskiej.