Wielu wykonawców chce zmodernizować oraz zelektryfikować linię kolejową nr 181, pomiędzy Kępnem a Oleśnicą. Większość złożonych w przetargu ofert mieści się w budżecie PKP PLK, lecz inwestycja ma zostać sfinansowana z KPO, który ciągle nie został uruchomiony. Czy modernizacja stoi więc pod znakiem zapytania?
PKP PLK prowadzą
aktualnie postępowanie przetargowe dotyczące elektryfikacji i modernizacji linii kolejowej nr 181 pomiędzy Kępnem a Oleśnicą. Trasa od wielu lat jest użytkowana tylko przez pociągi towarowe, których nie ma tu jednak zbyt wiele. Dzięki inwestycji ma się to zmienić, a na linię mają powrócić też pociągi pasażerskie, dzięki czemu dostęp do kolei odzyska 8-tysięczny Syców.
Sporo ofert, większość w budżecie
PLK kilka dni temu otworzyły oferty w omawianym postępowaniu. Realizacją prac zainteresowanych jest 12 wykonawców, z czego większość z nich mieści się w budżecie zamawiającego, określonym na 889,29 mln złotych brutto. Najtańszą ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Napraw i Utrzymania Infrastruktury Kolejowej w Krakowie, które zaoferowało wykonanie inwestycji za niewiele ponad 711 mln złotych brutto.
Pełne zestawienie ofert publikujemy w galerii tekstu
120 km/h dla pociągów pasażerskich i elektryfikacja
Prace mają pozwolić na osiąganie przez pociągi pasażerskie prędkości 120 km/h oraz 100 km/h przez składy towarowe. Trasa zostanie przystosowana do przyjmowania najdłuższych pociągów towarowych. Ponadto na linii zostaną zmodernizowane perony, do standardowej już wysokości 76 centymetrów. Co istotne, obecnie ten odcinek linii 181 nie posiada sieci trakcyjnej, lecz modernizacja ma to zmienić.
Więcej o zakresie prac oraz realizacji ewentualnej opcji dotyczącej prac
przy łącznicy nr 814 można
przeczytać tutaj.Dwie inwestycje zmieniające ten obszar kraju
Rewitalizacja oraz elektryfikacja tego odcinka linii 181 wraz z
planami budowy łącznika między liniami 131 oraz 181 pozwolą na utworzenie nowego korytarza transportowego Wrocław – Łódź, na trasie którego znajdzie się kilka ważnych generatorów ruchu. Ponadto budowa łącznicy “węglówki” i linii 131 może też pomóc w utworzeniu nowych relacji pociągów z Łodzi do Ostrowa Wielkopolskiego przez Kępno, co daje wiele nowych możliwości w zakresie docelowej destynacji pociągów.
Sęk w tym, że inwestycja ma zostać sfinansowana z KPO, z którego środków Polska wciąż nie korzysta i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy będzie to możliwe, bowiem problemy z praworządnością wciąż nie zostały rozwiązane a w ostatnich dniach wręcz narosły, o czym więcej można przeczytać tutaj.
Powrót pociągów odległy. Autobusy wrócą szybciej
Prace, jeśli uda się je zrealizować, mają zostać wykonane w ciągu 29 miesięcy (projekt oraz właściwe prace budowlane), lecz województwo dolnośląskie już teraz planuje powrót na kolejową mapę Polski niektórych miejscowości leżących na tym odcinku linii 181. Będzie to możliwe
dzięki uruchomieniu autobusów Kolei Dolnośląskich, które mają od września docierać do Sycowa na jednym bilecie kolejowym. Będzie to identyczne rozwiązanie do tego zastosowanego w przypadku połączeń do Lądka-Zdroju. Problematyczne jest natomiast to,
że autobusy nie dotrą do Kępna, przez co pasażerowie stracą możliwość dogodnej przesiadki na pociągi w kierunku Śląska oraz Poznania.