O dużym sukcesie prowadzonych w ostatnich latach działań inwestycyjnych, ale i o potrzebie dalszych zmian na polskiej kolei mówili podczas Kongresu 590 przedstawiciele spółek grupy PKP. Zwracali uwagę na poprawę jakości obsługi pasażera, ale też przedstawiali ambitne plany dotyczące uatrakcyjnienia oferty dla nadawców towarów.
– Prędkość to ważne kryterium wyboru środka transportu, ale my nie skupiamy się wyłącznie na niej. Istotne są komfort, przewidywalność, odpowiadanie na oczekiwania pasażera – mówił podczas Kongresu 590 Krzysztof Mamiński, prezes Polskich Kolei Państwowych. Podkreślił przy tym, że zmiany, które zaszły w ostatnich latach w obsłudze podróżnych, są bardzo duże. – Jeszcze cztery lata temu mówienie o wspólnym bilecie brzmiało jak bajka o żelaznym wilku, a on od ponad roku istnieje. Na tym się nie zatrzymujemy: zamierzamy włączać w tę usługę inne środki transportu, np. autobusy czy taksówki – zapowiedział. Dodał, że do projektu dołączona może zostać także np. rezerwacja miejsc w hotelach. Wskazał też na plany modernizacji kolejnych 150 dworców.
– Wieloletnie zaległości są na tyle duże, że potrzebujemy jeszcze ok. 250 – 300 mld zł, by móc powiedzieć, że zmodernizujemy całą infrastrukturę, która tego wymaga – stwierdził natomiast Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych SA. Wyliczył przy tym, że odpowiada to średnio trzem budżetom przeznaczonym na inwestycje kolejowe w ramach siedmioletniej perspektywy finansowej UE. Zaznaczył jednocześnie, że liczba prac na torach, która bezpośrednio wynika ze skali prowadzonych przedsięwzięć, z roku na rok rośnie. Obok prowadzonych robót kursują pociągi aglomeracyjne, regionalne i dalekobieżne oraz przewożone są towary. – Przy tym punktualność jest na dobrym poziomie, przewożonych jest więcej towarów i więcej pasażerów – zaznaczył.
Lepszą pozycję konkurencyjną PKP Cargo SA. ma zaś zapewnić świadczenie przez spółkę kompleksowych usług operatora logistycznego. – Pierwszym, podstawowym warunkiem, aby do tego doprowadzić, jest stworzenie przejrzystej sieci terminali. To już się dzieje. Wspólnie z PKP SA pracujemy nad rozwojem sieci takich obiektów, która stworzy jednolitą ofertę dla wszelkiego rodzaju przewozów, w tym kontenerowych – zapowiedział Witold Bawor, członek zarządu spółki. Na początek zintegrowane ma zostać zarządzanie terminalami, które już obecnie pozostają w strukturach zależnych od PKP Cargo, ale mają różne zarządy, a procesy inwestycyjne prowadzone są w nich niezależnie. – Docelowo jednorodne będzie ich wyposażenie, oczywiście zgodnie ze standardami światowymi – zapewnił Bawor, dodając, że niebawem powstanie bardzo potrzebny nowy terminal w Zduńskiej Woli-Karsznicach. PKP Cargo prowadzi również wymianę taborową w zakresie parku wagonowego.
Intensywny program taborowy wart ponad 7 mld zł prowadzi także PKP Intercity. – Cieszymy się, że pozwala on rozwijać się polskim producentom. Przykładów jest kilka, choćby FPS Cegielski: firma, która już praktycznie nie istniała, dziś rozwija się dynamicznie, produkując i modernizując wagony – mówił Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity. Zwracał przy tym uwagę, że jego spółka inwestuje aktualnie także w zaplecza techniczne. Ok. 10 mln zł trafiło do Kołobrzegu, gdzie powstało zaplecze przygotowujące w trasę m.in. składy Pendolino. – Stacja postojowa w Kołobrzegu pozwala na kompleksowe czyszczenie taboru powracającego z trasy i przygotowanie pociągów w nią wyruszających – zauważył Chraniuk. Przewoźnik rozwija także należącą do niego spółkę PKP Intercity Remtrak. Odpowiadającą za przeglądy i remont wagonów. Po zakończeniu kolejnego etapu inwestycji w zakładzie na terenie Idzikowic k. Opoczna spółka ma przejąć ok. 90 proc. przeglądów poziomu P4 parku wagonowego PKP Intercity.
– Z całą pewnością możemy powiedzieć, że inwestycje na polskiej kolei przyspieszyły – podsumował Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury. – Oczywistym jest to, że nadrobiliśmy bardzo wiele zaległości, a wysiłek inwestycyjny, który prowadzą kolejarze wszystkich spółek, jest bardzo widoczny – ocenił. Dodał, że wiele przedsięwzięć nie byłoby możliwe bez dobrego dialogu z wykonawcami i producentami, bez którego nadal stosowano by umowy bez zrównoważonego poziomu ryzyk. Podkreślił też, że w ciągu ostatnich czterech lat wartość inwestycji w Krajowym Programie Kolejowym została podniesiona z 66 do 76 mld zł.
Kolejnym programem mającym zapewnić rozwój sieci kolejowej ma być zapowiadana już wcześniej koncepcja Kolej+. – Ustawa zapewniająca jego finansowanie jest w Sejmie – mówił Bittel. Podkreślał on rolę współpracy z samorządami regionalnymi. – To dla rządu oczywisty partner w sprawie rozwoju transportu zbiorowego – ocenił. Konkursy projektów w ramach programu mają ogłaszać PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Gminy, które do owych konkursów przystąpią, mają uzgadniać swoje wnioski z samorządami wojewódzkimi. – Chcemy mieć pewność, że odtworzona linia kolejowa będzie wykorzystana. Taką gwarancję może dać tylko marszałek, czyli organizator transportu – mówił. Wkład własny samorządu ma wynieść 15 proc., 85 proc. dołoży budżet państwa.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.