Mimo tendencji spadkowej w na polskim rynku przewozów towarowych, spółki kolejowe Orlenu – Orlen KolTrans i Euronaft Trzebinia rok 2016 mogą zaliczyć do udanych. Przewoźnikom wzrosła i ilość przewożonej masy i praca przewozowa.
Jak podaje Grupa Orlen, jej spółki kolejowe – Orlen KolTrans i Euronaft Trzebinia – umocniły swoją pozycję na rynku w segmencie przewozów towarów. Rzeczywiście, gdyby spojrzeć, to pomimo spadku w segmencie przewiezionej masy przez polskich przewoźników w 2016 roku i spadkowi pracy przewozowej, spółki Orlenu notowały wzrosty. Łączny wzrost masy w roku 2016 wyniósł ponad 1 mln ton. Sama tylko spółka Orlen KolTrans poprawiła o 10% wynik przewożonej masy. Udział tej spółki w rynku wzrósł z 1,5% do 1,6%, zaś Euronaft Trzebinia z poziomu 0,3% do 0,7%.
Duża konkurencja na rynku
W 2015 r. spółki posiadały udział w rynku pod względem przewożonej masy na poziomie 1,8%, a w 2016 roku wskaźnik ten wyniósł 2,3 %. Podobnie wzrósł udział w wykonanej pracy przewozowej. W 2016 roku osiągnięto poziom 3,3%, w stosunku do wyniku 2,7% rok wcześniej. – Warto zwrócić uwagę, że wynik został osiągnięty w okresie spadku przewozów i dość mocnej rywalizacji cenowej w tym sektorze – podaje biuro prasowe Orlenu. – Obecnie pozyskiwanie zleceń na transport ładunków koleją odbywa się, w przeważającej większości, w systemie przetargowym, gdzie o wygranej decyduje cena. Rywalizacja ta ciągle się nasila, a obecnie 86 przewoźników konkuruje o zlecenia klientów – wyjaśnia
Przy tak dużej konkurencji, przewoźnicy muszą podejmować szereg działań usprawniających ich prace. Orlen skupił się przede wszystkim na poprawie jakości organizacji pracy. – Dzięki temu zmniejszyły się koszty przewozów. To pozwoliło spółkom jednocześnie uczestniczyć w licznych przetargach i uzyskać nowe zlecenia – ocenia biuro prasowe. Przedstawiciele grupy dodają także, że istotna w tym względzie jest też wysoka jakość zarządzania oraz świadczenie usług przy rozsądnej polityce cenowej. – Umożliwiło to także pozyskanie nowych kontraktów. W ubiegłym roku spółki kolejowe koncentrowały się także na przewozach mniejszych wolumenowo, ale bardziej wymagających jeśli chodzi o terminowość dostaw – wyjaśnia biuro.
Jest trudno, ale przewoźnik sobie radzi
Orlen wskazuje, że warunki w jakich funkcjonują obecnie przewoźnicy rynku kolejowego są dość specyficzne i trudne. PKP PLK dopiero nadrabia zaległości w zakresie remontów i rewitalizacji infrastruktury, co z uwagi na liczne zamknięcia i ograniczenia w ruchu podnosi koszty usług przewozowych oraz wydłuża czas dostawy towaru do klienta.
Sytuację tę, niewątpliwie, wykorzystuje transport samochodowy, który swoje przewozy realizuje na coraz to większej liczbie dróg ekspresowych i autostrad. – Przy ograniczonej przepustowości korzysta natomiast z objazdów sugerowanych przez ciągle rozwijające się aplikacje GPS. Przewoźnik kolejowy niestety nie ma takich możliwości. Nie mniej jednak, udaje nam się optymalizować czas transportu, co wpływa pozytywnie na koszty naszych klientów i zapewnienie sprawności ich łańcucha logistycznego – wyjaśnia biuro prasowe.
Grupa Orlen wskazuje, że Orlen Koltrans w 2016 roku był liderem w dziedzinie terminowości realizacji dostaw wśród operatorów świadczących usługi na rzecz PKN Orlen.
Czytaj więcej o wynikach przewozowych za 2016 rok: