Uchwalona wczoraj (23 marca) specustawa transportowa daje nowe uprawnienia przewoźnikom obsługującym pociągi z uchodźcami z Ukrainy lub z przeznaczoną dla obywateli tego kraju pomocą humanitarną. Jednym z nich jest możliwość bardziej elastycznego wykorzystania czasu pracy maszynistów i reszty personelu. Kolejowe przewozy uchodźców i pomocy będą mogły zostać zwolnione z opłat za dostęp do infrastruktury.
Maksymalny dobowy wymiar czasu pracy obsady pociągu zostanie wydłużony – w sytuacjach nadzwyczajnych (związanych m. in. z zatorami na przejściach granicznych) – aż do 16 godzin. Łączny czas prowadzenia pojazdu kolejowego lub pociągu nie może jednak przekroczyć 9 godzin, a przewoźnik nie może z góry zaplanować 16-godzinnej służby. Nieprzerwany odpoczynek dobowy takich pracowników może być skrócony do 8 godzin.
Innego rodzaju ułatwienie dotyczy zwiększonej prędkości jazdy bez znajomości szlaku. Przy jeździe z prędkością do 60 km/h nie jest już konieczna obecność w kabinie innego, znającego szlak maszynisty lub przedstawiciela zarządcy infrastruktury. Do obsługi pociągu z uchodźcami można też wyznaczyć maszynistę z uprawnieniami wyłącznie do prowadzenia pociągów towarowych (warunkiem jest zgodność typu lokomotywy). Znajomości szlaku nie musi też mieć kierownik pociągu.
Zarządcy infrastruktury otrzymali możliwość preferencyjnego traktowania przewoźników towarowych, uruchamiających pociągi z pomocą humanitarną dla ofiar wojny. Mogą oni nie pobierać opłat rezerwacyjnych za niewykorzystanie przepustowości, opłaty za dostęp minimalny oraz opłaty manewrowej. Status przewozu z pomocą humanitarną będzie nadawał szef kancelarii premiera (w przypadku relacji krajowych) lub ministerstwo spraw zagranicznych (dla pociągów międzynarodowych). Rekompensatę za utracone przychody ma wypłacać zarządcy Fundusz Pomocy dla ofiar wojny w Ukrainie. Również ze środków Funduszu mają być refundowane koszty przystosowania infrastruktury do przewozów uchodźców.
Przewoźnicy pasażerscy mogą liczyć na zwrot kosztów uruchomienia dodatkowych pociągów pasażerskich dla uchodźców, a także wydłużenia składów pociągów rozkładowych. Rozliczanie będzie odbywało się według stawki ryczałtowej za pociągokilometr lub pojazdokilometr (68 zł) albo wagonokilometr (5 zł) pracy eksploatacyjnej. O tym aspekcie szerzej informowaliśmy już w czoraj w tekście pt.
Specustawa transportowa: Będzie podwyższenie stawek dla przewoźników samorządowych.
W ramach Funduszu Pomocy na te cele przeznaczono 130 mln zł.
Przypomnijmy: projekt specustawy, skierowany do Sejmu 21 marca, został przegłosowany dwa dni później. Nowe zasady mają obowiązywać na razie do końca roku kalendarzowego (z mocą wsteczną od 24 lutego – pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę), lecz jeśli wojna w Ukrainie będzie toczyła się nadal po tej dacie, należy spodziewać się ich przedłużenia.