Francuskie państwowe koleje SNCF i jej spółka córka odpowiedzialna dotąd za uruchamianie szybkich pociągów pod ekonomiczną marką Quigo, zacznie prowadzić pociągi zestawione ze starszych wagonów i lokomotyw.
Od pewnego czasu Ouigo poszukiwała możliwości rozszerzenia siatki połączeń o nowe relacje. Spółka otrzymuje jednak od SNCF tabor dużych prędkości, który nie jest już pierwszej młodości, a zakupów nowego, na który trzeba oczekiwać latami, na razie nie wchodzi w grę w wypadku Ouigo.
Dlatego pomysłem na powiększenie siatki połączeń ma być wprowadzenie do ruchu starszych wagonów Corail z przełomu lat 70 i 80-tych, które wcześniej kursowały w pociągach pośpiesznych spółki matki - SNCF. Polskich czytelników może zdziwić to, że te wagony wyposażone są we w miarę nowoczesne hamulce tarczowe, są bardzo dobrze wyciszone, mają klimatyzację i pozwalają na podróż z prędkością 200 km/h. Po drobnych modernizacjach, podobnych do tych które przeszły wagony Kolei Austriackich
kupione za niewielkie pieniądze przez Koleje Czeskie, przez około 10 lat wciąż będą mogły być eksploatowane.
Nowe pociągi zestawione z wagonów i lokomotywy będą kursować pod marką Vitesse Classique. Na początek zobaczymy je na trasie Paryż – Nantes (3 pary pociągów po dwóch różnych trasach – przez Chartres lub Saumur, gdzie maksymalne prędkości będą wynosiły od 130 do 200 km/h) i Paryż – Lyon (2 pary pociągów kursujące z maksymalną prędkość – 160 km/h). Będą to w 100% komercyjne pociągi, bez dopłat ze strony państwa.
Ouigo uważa, że także wolniejsze pociągi, mogą stanowić znakomitą alternatywę dla podróży własnym autem, a zwłaszcza autobusem. Model działania Ouigo przypomina tanie linie lotnicze, albo np. Flixtrain. Ceny biletów zaczynają się od 10 euro, ale dopłacimy np. za dodatkowy bagaż czy wybór miejsca. Wnętrza odświeżonych wagonów będą miały tylko jedną klasę. Bilety można będzie kupić tylko przez internet.
Przypomnijmy, że także SNCF zdecydowało się na modernizację starszych wagonów,
z myślą o rozwoju siatki połączeń nocnych.