Od 15 grudnia PKP Intercity wypożyczyło od kolei słowackich (ZSSK) wagony pasażerskie. Pojazdy, które techniczną świetność mają już za sobą, obsługują nie tylko połączenie z Gdyni do słowackiej Żyliny, ale też kilka pociągów krajowych.
Jak się okazało, kremowo-czerwone wagony wypożyczono nie tylko do obsługi relacji międzynarodowej z Gdyni do słowackiej Żyliny. – PKP Intercity korzysta z 24 słowackich wagonów. Kursują w składach kategorii ekonomicznej – poinformowało biuro prasowe PKP Intercity. Według informacji „Rynku Kolejowego” wagony można zobaczyć także w TLK Lednica i TLK Bachus. Delikatnie mówiąc, nie wzbudzają zachwytu pasażerów ani wyglądem zewnętrznym, ani wnętrzem.
– Nasza słowacka kuszetka, którą podróżowaliśmy z Żyliny do Gdyni z 15 na 16 grudnia od zewnątrz była brudna. Jedna para drzwi była zepsuta, a druga zepsuła się przy końcu podroży. Łazienki na korytarzu nie spełniały żadnych norm higieny, w przedziale panował zaduch i nie dało się w nim ani otworzyć okna, ani zgasić na noc światła. Okna zakrywały powycinane lub porwane firany. Podróż tym, na dodatek opóźnionym 40 minut pociągiem, była torturą – napisał do nas czytelnik.
PKP Intercity zwraca uwagę na stan wagonów
Niestety, również wagony 2 klasy (takich jest większość, ale PKP Intercity wypożyczyło też wagony bagażowe) nie zachwycają. Wszystkie ustępują jakością nawet najstarszym, niezmodernizowanym wagonom przedziałowym PKP Intercity, które kursują w pociągach TLK. W niektórych słowackich wagonach siedzenia wykonano z dermy, występują w nich problemy z oświetleniem i ogrzewaniem. Na dodatek, TLK Bachus zestawiony wyłącznie ze słowackich wagonów, nie posiada w składzie wagonu pierwszej klasy. To jedyny taki pociąg pospieszny, na tak długim dystansie (Zielona Góra - Gdynia) w Polsce.
PKP Intercity dostrzega jednak ten problem z wagonami wypożyczonymi od Słowaków i przeprasza pasażerów za niedogodności w podróży. – Zaostrzyliśmy kontrole czystości i podjęło działania zmierzające do poprawy przygotowania składów do wyjazdu i w trakcie podróży. Spółka wystąpi także do partnera słowackiego o dostosowanie wagonów do oczekiwanych przez nas i podróżnych standardów – napisała Agnieszka Serbeńska z biura prasowego PKP Intercity, które zdecydowało się wypożyczyć od Kolei Słowackich wagony obsługujące w ostatnich miesiącach połączenia lokalne, lub stanowiące rezerwę u naszego południowego sąsiada.
Posiłki także z Czech
W pociągach PKP Intercity pojawiają się także wagony czeskie, nie tylko w pociągach międzynarodowych uruchamianych z Warszawy.
– W szczycie przewozowym sezonu letniego, w ramach obecnie obowiązującego rocznego rozkładu jazdy 2019/2020 , PKP intercity skorzysta 113 czeskich wagonów (poza sezonem z 55 wagonów). Natomiast całorocznie przewoźnik korzysta z 24 słowackich wagonów – powiedziała Agnieszka Serbeńska, z biura prasowego PKP Intercity. Wagony czeskie są jednak w lepszej kondycji niż pojazdy ze Słowacji. Do tej pory z usług Ceskych Drah PKP Intercity korzystało tylko w sezonie letnim. Latem 2019 na torach było 60 wagonów pożyczonych od naszych południowych sąsiadów.
Warto zwrócić uwagę, że PKP Intercity właśnie ogłosiło dwa przetargi na modernizację łącznie 215 wagonów. Jeden dotyczy
wagonów przedziałowych, a
drugi bezprzedziałowych.