Śląskie wcale nie kupiło 26 Impulsów z Newagu. Umowa podpisana na mniej

"26 elektrycznych zespołów trakcyjnych (z możliwością dokupienia 4 sztuk) trafi do Kolei Śląskich. Wartość zamówienia to rekordowe 1,3 mld zł z czego istotna część to dofinansowanie z Unii Europejskiej" – taki komunikat rozesłało do prasy 29 lutego województwo śląskie. Zamówienie jest efektem przetargu, w którym Newag był jedynym oferentem.

Umowa na 22 pociągi Impuls

Co zaskakujące, w komunikacie giełdowym Newag zaprezentował zupełnie inną wartość i zakres umowy. Jak czytamy, przedmiotem jest dostawa 22 elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz z serwisem do 12 grudnia 2035 roku. Producent informuje, że 8 dodatkowych pojazdów to dopiero opcja. Kolejną opcją jest zresztą wydłużenia terminu świadczenia usług serwisowych do dnia wykonania drugiej naprawy czwartego poziomu utrzymania.

W odpowiedzi na pytania "Rynku Kolejowego" województwo śląskie przyznaje, że informacje podane na konferencji prasowej nie były prawdziwe. – Umowa była na 1,1 mld zł (brutto - przyp., JM) na 22 składy. Urząd Marszałkowski ma zabezpieczoną kwotę na poziomie 1,3 mld zł co pozwoli zrealizować opcję +4. Stąd decyzja o takiej informacji na konferencji prasowej – stwierdza rzecznik marszałka Sławomir Gruszka. 

Dostawy za dwa lata

Jak informuje Newag, dostawy objęte zakresem podstawowym umowy będą realizowane w latach 2026-2027. W razie skorzystania z opcji zamówienia dodatkowych 8 pociągów wraz ze świadczeniem usług serwisowych oraz wydłużenia okresu świadczenia usług serwisowych wartość umowy wzrośnie łącznie do 1,275 mld zł netto.