Opolskie to kolejne województwo, do którego od grudnia nie będzie żadnego bezpośredniego pociągu z województwa śląskiego. Przewozy Regionalne z woj. opolskiego i Koleje Śląskie nie uruchomią pociągów w relacjach z Opola do Gliwic, Katowic i Raciborza.
Województwo śląskie wyspą
Kilka dni temu informowaliśmy o ustaleniach woj. śląskiego, zgodnie z którymi nie będzie bezpośrednich połączeń z Katowic do Kielc czy na trasach do Małopolski. Taki sam los czeka pasażerów podróżujących z i do woj. opolskiego. Decyzja województwa śląskiego przełoży się w grudniu na konieczność przesiadki w podróży pomiędzy tymi województwami.
– Pasażerowie jadący z Opola do Gliwic przez Strzelce pociągami Przewozów Regionalnych dojadą do Strzelec, a tam przesiądą się na pociąg Kolei Śląskich. W Kędzierzynie-Koźlu będzie przesiadka do pociągów Kolei Śląskich, które zawiozą pasażerów do Raciborza. Na trasie Kluczbork - Katowice przesiadka będzie w Lublińcu. Podróż z aglomeracji śląskiej na Opolszczyznę będzie wyglądała analogicznie. – mówi Tomasz Żak z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Już teraz wiadomo, że na podróż pomiędzy wspomnianymi województwami będzie obowiązywał jeden bilet. – Samorządy obu województw śląskiego i opolskiego uzgodniły, że na taką podróż z przesiadką z dwoma przewoźnikami obowiązywać będzie jeden bilet – dodaje Tomasz Żak.
Do Kielc również z przesiadkami
Pasażerowie z Kielc czy Katowic chcący poruszać się pomiędzy tymi miastami również będą musieli liczyć się z dwukrotną przesiadką w trakcie podróży. Najpierw z pociągu do autobusu, następnie z autobusu powrotem do pociągu. Oznacza to, że pomiędzy stolicami dwóch województw nie będzie żadnego bezpośredniego połączenia przewoźnika regionalnego. Pozostaną dwie pary połączeń dalekobieżnych realizowanych przez PKP Intercity. Obecnie trwają starania, by bezpośrednie połączenia Katowice – Kielce – Katowice zachować. Według śląskiego magistratu jest to mało prawdopodobne.