6 lipca pociągi prywatnej spółki SKPL ponownie rozpoczęły kursowanie w Bieszczadach. Będą kursować do 27 sierpnia.
Niespodziewany powrót przewoźnika na bieszczadzką linię z Zagórza do Łupkowa to efekt porozumień zawartych w ostatnich dniach z marszałkiem województwa podkarpackiego, powiatem sanockim, miastem i gminą Zagórz oraz z gminą Komańcza. Od poniedziałku do czwartku kursować będą dwie pary pociągów – poranny i popołudniowy – z Sanoka przez Zagórz i Komańczę do Łupkowa, dodatkowe dwie pary będą też kursować między Sanokiem a Zagórzem.
– Obsługę bieszczadzkiej trasy zapewnią, w zależności od zapotrzebowania, pojazdy serii SN82 lub SN83 – czytamy na facebookowym profilu SKPL.
Na razie kursy pociągów nie znalazły się jeszcze w najpopularniejszych wyszukiwarkach internetowych. Znajdziemy tam, jak na razie, jedynie weekendowe pociągi z Rzeszowa i Sanoka, które przez Łupków i tunel graniczny,
wjeżdżają do słowackich Medzilaborzec.
Kursy SKPL w Bieszczadach zaplanowano w rozkładzie jazdy do 27 sierpnia. Warto przypomnieć, że SKPL rozpoczęło na początku roku
współpracę z Kolejami Dolnośląskimi.