Prywatny przewoźnik SKPL kupił hektar ziemi w centrum strefy ekonomicznej w Zagórzu. Postawi tam bazę utrzymaniową, w której w ciągu 2-3 lat zatrudni kilkadziesiąt osób do przeglądów nabytego w ostatnim czasie taboru.
O parafowaniu umowy sprzedaży prawa użytkowania wieczystego zlokalizowanej w centrum Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSE) w Zagórzu poinformował urząd miasta i Gminy Zagórz. Nabywcą około 1-hektarowej działki jest SKPL. To bocznica kolejowa dawnego Zakładu Przyczep i Naczep „ZASŁAW”, po zakończeniu działalności tej firmy została przejęta i sporadycznie użytkowana przez spółkę komunalną Zakład Usług Technicznych (ZUT) Sp. z o.o. w Zagórzu.
Inwestycja za kilka milionów złotych
– W związku z kryzysem transportu kolejowego w Bieszczadach infrastruktura kolejowa w ostatnich latach była praktycznie niewykorzystywana, ulegając w związku z tym naturalnej technicznej degradacji – przyznaje urząd miasta dodając, że na sprzedaży miejska spółka zarobi 410 tys. zł netto.
Miasto informuje, że SKPL planuje budowę nowoczesnej hali do napraw i bieżącej obsługi pociągów. I dodaje, że w chwili obecnej wszystkie połączenia kolejowe do i z Zagórza (regionalne i dalekobieżne) są obsługiwane z wykorzystaniem taboru SKPL. – Jego zagórski oddział zatrudnia obecnie około 30 pracowników. Szacowana na kilka milionów inwestycja, zwiększając poziom zatrudnienia wzmocni jednocześnie status zagórskiego węzła kolejowego – podsumowuje miasto dodając, że to już czwarta firma, w tym druga o polskim kapitale, która będzie działać na terenie strefy ekonomicznej.
Będą nowe miejsca pracy
W rozmowie "Rynkiem Kolejowym" prezes SKPL Tomasz Strapagiel informuje, że baza powstanie na potrzeby utrzymania
pozyskanego już przez spółkę, coraz bardziej licznego, taboru. – Naprawy chcemy wykonywać własnym sumptem. Mamy doświadczonych i przeszkolonych pracowników, którzy mogą się tego podjąć – zapewnia. I dodaje, że to właśnie kapitał ludzki stał za decyzją o inwestycji w położonym z dala od centrum kraju Zagórzu. Spółka jest związana z miastem już 2017 roku m.in. za sprawą starań Jerzego Zuby – Pełnomocnika Burmistrza Zagórza ds. transportu kolejowego.
Dokładny harmonogram i koszt projektu określi projekt budowlany, ale zdaniem prezesa Strapagiela inwestycja nie potrwa dłużej niż trzy lata. W związku z budową bazy spółka planuje zatrudnić kolejne kilkadziesiąt osób.