W końcu ogłoszony został przetarg na elektryczne zespoły trakcyjne dla PKP SKM Trójmiasto. Spółka, która zapewniła sobie unijne pieniądze na wymianę taboru jako pierwsza, na zakupy idzie jako ostatnia, bez gwarancji tego, że zespoły trakcyjne uda się wyprodukować.
Najbardziej oczekiwany przetarg na polskiej kolei – związany z wymianą części przestarzałego taboru trójmiejskiej SKM – właśnie wystartował (
pierwszy konkurs ofert zakończył się fiaskiem). Nie będzie dotyczył zakupu 10 długich pojazdów, ani,
jak później zapowiadano – 20 krótkich. Ostatecznie z unijnych pieniędzy SKM kupi tylko dziesięć krótkich, czteroczłonowych pojazdów, które po połączeniu stworzą pięć pociągów. To zdecydowanie za mało jak na potrzeby przewoźnika, który operuje niemal wyłącznie archaicznymi EN57 (część z nich jest po modernizacji).
Ponadto – czasu na dostawę jest bardzo mało i wątpliwe jest, czy producentom uda się przygotować i shomologować nowy pojazd, pod specyficzne wymagania kolei miejskiej w Trójmieście. Nieoficjalnie wiemy, że część producentów nie zamierza startować w przetargu i brać na siebie odpowiedzialności za dostawę 10 pojazdów do końca 2023 roku. Termin składania ofert lub wniosków o dopuszczenie do udziału w przetargu upłynie 29 września.
Przetarg wystartował tak późno z uwagi na brak porozumienia między SKM a urzędem marszałkowskim Pomorza. Urząd sugerował, że wesprze SKM wesprze finansowo, w zamian za udziały w spółce, która w większości należy do PKP. Tak się nie stało i SKM pozostanie w PKP, jednak konieczna była renegocjacja umowy przewozowej między urzędem a SKM, uwzględniająca koszty zakupu nowego taboru, w tym jego amortyzację na przestrzeni kilku następnych lat.
Ostatecznie z końcem sierpnia urząd marszałkowski Pomorza doszedł do porozumienia z SKM i podpisany został aneks do umowy, uwzględniający zakup. Ale będzie on bardzo ograniczony i pozwoli co najwyżej wycofać najstarsze EN57 z ruchu. Istotną informacją dla SKM jest to, że wzrósł poziom dofinansowania inwestycji z 50% do 64% środków kwalifikowanych na zakup, ale nie jest pewne, czy pokryje to różnice w kosztach katalogowych zakupu nowego pojazdu pomiędzy rokiem 2018 a 2022... (SKM miała zagwarantowane dofinansowanie już 4 ponad 4 lata temu).
Wraz z pojazdami SKM oczekuje dostawy sprzętu przeznaczonego do unowocześnienia zaplecza utrzymania taboru. Kryteria przetargu premiują cenę (95%) a inne wymagania są niezwykle mało istotne (współczynnik liczby osi napędnych do liczby wszystkich osi w każdym pojeździe - 2,5 %, Suma prześwitu pasażerskich drzwi zewnętrznych w każdym pojeździe – 2,5%).