Towarowa obwodnica Poznania zostanie przystosowana do ruchu pasażerskiego. Znamy już lokalizację i proponowane nazwy dla nowych przystanków, ale wielką niewiadomą pozostaje to, w jakich relacjach pojadą pociągi pasażerskie poruszające się obwodnicą. Będzie to zależało od wielu czynników, w tym dostępności taboru czy prognozowanych potoków pasażerskich.
PKP PLK prowadzi właśnie postępowanie dotyczące przystosowania towarowej obwodnicy Poznania do ruchu pasażerskiego. Zadanie, które jest warte co najmniej 1,5 miliarda złotych obejmie modernizację kilku linii kolejowych, a niektóre z nich zostaną dostosowane do ruchu pasażerskiego poprzez budowę nowych przystanków osobowych. Więcej o całym zadaniu, a także szczegółach planowanych prac
można znaleźć w tym miejscu. Natomiast wstępne materiały graficzne, ukazujące planowe perony oraz łącznicę kolejową na Strzeszynie
opisywaliśmy tutaj. Zostały one wykonane przez stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania.
Relacje pociągów ciągle wielką niewiadomą
Rozmowy dotyczące towarowej obwodnicy kończą się, gdy dochodzi do pytania o to, w jakich relacjach będą kursować pociągi trasowane przez obwodnicę. Zapytaliśmy o to Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, a więc organizatora przewozów kolejowych w województwie wielkopolskim, który będzie odpowiedzialny za uruchomienie połączeń regionalnych, jakie pojawią się na kolejowej obwodnicy.
– Planując organizację ruchu na obwodnicy towarowej Poznania dostosowanej do przewozów pasażerskich należy brać pod uwagę wiele aspektów, m.in. dojazd do szkół/uczelni/miejsc pracy zlokalizowanych w pobliżu przedmiotowej obwodnicy, możliwość skorzystania ze zintegrowanej komunikacji miejskiej na dotarcie do celu z pominięciem centrum miasta, prognozę potoków podróżnych, jak również ich strukturę czy aktywność zawodową pasażerów oraz przepustowość linii kolejowych jak i samego węzła poznańskiego – mówi nam Robert Pilarczyk, Dyrektor Departamentu Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.
W grze są różne warianty
Pilarczyk dodaje też, że aktualnie analizowane są różne warianty tego, w jakich relacjach będą kursować pociągi pasażerskiej po towarowej obwodnicy. Pod uwagę brane są pociągi kursujące tylko wokół miasta, zmiana trasy niektórych pociągów regionalnych w ramach Poznańskiej Kolei Metropolitalnej lub też wariant mieszany, łączący oba te rozwiązania.
Dyrektor Pilarczyk informuje, że na ten moment nie można określić terminu kiedy na towarowej obwodnicy pojawią się pociągi pasażerskie. Zdaniem dyrektora będzie to możliwe najwcześniej w drugiej połowie 2025 roku. Informacja ta jest oparta na szacunkach spółki PKP PLK, dotyczących terminu ukończenia prac budowlanych.
Tabor potrzebny na już
Ważnym aspektem będzie także dostępność taboru. Kwestia ta była podnoszona przez prezesów Kolei Wielkopolskich (KW) w niedawnej rozmowie. To właśnie ta spółka, razem z Polregio, realizuje pasażerskie przewozy w województwie wielkopolskim, przy wykorzystaniu pociągów należących do regionu. Jak mówił nam prezes KW, Marek Nitkowski,
przewoźnik już aktualnie kursuje przy minimalnej rezerwie taborowej. Przy planach dalszego rozwoju siatki połączeń nie obejdzie się więc bez nowych składów. Samorząd chce
kupić kilka elektrycznych zespołów trakcyjnych dzięki Polskiemu Ładowi, lecz nie poprawi to znacząco sytuacji przewoźnika.
– Oprócz aspektu gotowości infrastruktury do prowadzenia pasażerskiego ruchu kolejowego na obwodnicy towarowej, istotną kwestią będzie dostępność taboru do realizacji przewozów w ramach Poznańskiej Kolei Metropolitalnej. Z dofinansowania Krajowego Planu Odbudowy Samorząd Województwa Wielkopolskiego zamierza zakupić m.in. 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych, które obsługiwałyby również przewozy kolejowe na towarowej obwodnicy Poznania. Dopiero zapewnienie odpowiedniej liczby taboru pozwoli na uruchomienie pociągów pasażerskich na tej linii – mówi Robert Pilarczyk, komentując dostępność taboru należącego województwa.
Finanse będą decydujące
Dyrektor Departamentu Transportu kończy stwierdzeniem, że na ostateczny kształt rozkładu jazdy, poza przywołanymi wcześniej czynnikami, będą miały także wpływ: zapotrzebowanie na nowe połączenia na towarowej obwodnicy, a przede wszystkim finanse województwa, które określą ile par pociągów będzie mógł uruchomić region.